Kiedy nieubłaganie nadchodzi wolna niedziela, a wokoło rozbrzmiewa chichot rodzin przepychających się pośród parków, a galerie i sklepy są zamknięte, niektórzy przeżywają koszmar. Zamknięci w czterech ścianach, przygnieceni natłokiem myśli toczą walkę o przetrwanie. Kiedy praca zdaje się być chwilą wytchnienia, wtedy dzień wolny staje się tragedią.