Pewien budapesztański taksówkarz, którego okradły dwie staruszki - złodziejki kieszonkowe, wydaje wojnę całemu przestępczemu światu, gdyż policja nie jest w stanie nic zrobić..
ale niestety trochę zapomniany film.
Świetne powiązanie filmu sensacyjnego ze społecznym. Do tego ze znakomitą rolą Cserhalmiego. Lekko się go ogląda, ale to mądry i momentami dowcipny film.
Wart obejrzenia bo na to zasługuje.
Świetny Cserhalmi, szczególnie w scenie wizyty u rodziców, wybitnie oddana mieszaniny rezygnacji i tkliwości.
Budapeszt, któremu nie pozostało już prawie nic z blichtru Belle Epoque, usmarowany i - excuse le mot - zasrany parkującymi dosłownie wszędzie pokracznymi samochodami, a który jednak w tamtych czasach...