Mnie się podobał. Jedna z bardziej udanych polskich produkcji jakie ostatnio widziałem. Moim zdaniem zdecydowanie lepszy od "Pana Tadeusza". Bardzo mi się podobały sceny kręcone w Baku. Świetny epizod z Jandą w roli matki Cezarego. Zresztą, cała obsada dobrze się spisała. Jednak, głównym atutem jest genialna muzyka...
Film rozczarował mnie zupełnie, chociaż z drugiej strony znając kondycję filmu polskiego, nie odbiega on od innych gniotów. Przede wszystkim od strony formalnej - to co w książce było najpiękniejsze i pamięta się najdłużej, w filmie albo pominięto albo zostawiono w formie szczątkowej np. opowieść ojca o szklanych...
Bardzo trudno jest ekranizować narodowe świętości.Dlatego dziwą mnie niektóre głosy całkowicie deprecjonujące film Filipa Bajona.Po pierwsze film rządzi się własnymi prawami, po drugie niektóre głosy krytyki wypływają chyba z całkowitego niezrozumienia realiów historycznych w które uwikłani są bohaterowie...
Nie mogę powiedzeć,że film jest REWELACYJNY,bo kilka scen zostało potraktowanych zbyt powierzchownie.Moim zdaniem bardzo dobrze przedstawiony tragizm(Wandzia namiętnie całująca klamkę,śmierć matki).Niezapomniana kreacja Krystyny Jandy i Janusza Gajosa, no i oczywiście samego Mateusza(!).Całkiem nieżle jak na tak...
Większość ludzi go krytykuje, ale mi się podobał.Beznadziejny i niezrozumiały był tylko koniec (zerżnięty z "Popiołu i diamentu").
Lektura książki żeromskiego to była męczarnia, a jedynym wytchnieniem był wątek romansowy w Nawłoci. Tak też jest z filmem, środkowa część jest najlepsza, zaś wątek polityczno-historyczny został całkowicie położony. No i reżyser zupełnie nie wykorzystał Placu Czerwonego w Moskwie! Za to jedna scena perfekcyjnie...
Film jest dobry, piękne kobiety, przystojni mężczyźni, jest tragizm i komizm, śmierć, krew, nędza, bogactwo, pycha, zazdrość. Bajon podjął się niesamowicie trudnego zadania i wywiązał się z niego znakomicie. Idźcie obejrzeć - warto. 2,20h mija jak jedna chwila, a z kina wychodzi się już innym człowiekiem...
Książka bardzo mi się podobała dzięki swym realistycznym opisom i nowoczesnemu podejściu.Wydaje sie ,że ona nic nie straciła mimo upływu lat.Tematy które porusza są również dziś aktualne.
Film przedstawia młodego Polaka, który został opętany ideą socjalizmu i stał się jego ofiarą.Będąc pod jej wpływem ,krzywdzi...
Nareszcie w Polsce zaczyna kręcić się dobre filmy ( w sensie widowiska, estetyki i profesjonalizmu, bo kino autorskie istniało w naszym kraju od zawsze ). Dlatego nie rozumiem zupełnie wybrzydzania na temat Przedwiośnia. Ale narzekanie to nasza cecha narodowa. A film jest naprawdę bardzo dobry. No i co z tego że...
Nie sądzę żeby rozhisteryzowane nastolatki mogły spokojnie i rzeczowo ocenić ten film. Ile razy można powtarzać jaki wspaniały jest Damięcki. Czy tak to miało wyglądać , gówniary łapią się na urodę głównego bohatera i dają kasę. Bo poza dobrymi rolami Krystyny Jandy, Gajosa i może 10 minut Damięckiego juniora film jest...
więcej
Muszę przyznać,że na "Przedwiośnie"szłam niecałkiem przekonana,że film mi się spodoba.Do obejrzenia tego filmu skłoniła mnie napewno ciekawość gry aktorskiej nowego "bożyszcza" publiczności M.Damięckiego
Jednak nie żaluję,że wydałam pieniądze akurat na ten film.Z kina wyszłam z lekkim niedosytem,ponieważ czas przy tym...
Witajcie,czyżby znowu zapowiadał się hit kasowy ?,pewnie tak ale na pewno by nim nie został gdyby szkoły tak często nie odwiedzały takich powieści.Polacy nie potrafią kręcić filmów w porównanie z Amerykanami co wielu ludzi powie.Ten film jest dla dziewczyn a nie dla facetów którzy wybrali by bardziej Amerykańską...
Wiecie co?
Fajny film. Pomieszli historyzm z miłością dodali elementy komediowe. Może to dobry sposób na zacxhęcenie młodzieży do lektur???
A może idealny na zbicie kasy poprzez frajów którzy to złapią...
to ocenicie, po obejrzeniu...
miłego filmu
Hej! Ludzie! Poważniej proszę! Jak ktoś chce wyrażać zaskoczenie z powodu ZAKOŃCZENIA jakiegoś filmu, które na pewno KAŻDY, kto się na film DOPIERO wybiera, NIEZMIERNIE chce poznać, to niech je sobie wyraża w jakimś węższym gronie! Może to i lektura i wypadałoby pamiętać, jak się skończyło (hehe), ale "w imie...
To dobry film, ale nie przesadzajmy z tymi super, fajny, oh i ah.Solidne dzieło, kóre dobrze się ogląda. Obraz niekoniecznie wierny orginałowi (oczywiście w szczegółach), ale i po co miałby być wierny. Ciekawe jak przedstawiłby to Żeromski, gdyby przyszło mu się zmagać z scenariuszem do własnej powieści.Pa !