Drętwy twór, kiepsko odegrany (zły synalek potrafi jedynie walić miny jak przy zatwardzeniu i drzeć jadaczkę), przewidywalny i emocjonalnie niedorozwinięty (nie wspominając o braku charakteryzacji aktorki grającej matkę na przestrzeni lat). Jeśli lubicie złe, tandetne telewizyjniaki okraszone muzyczką jak z Luz Marii,...
więcej