Przypadek?
Nie sądzę...
Zobaczymy w jaką partię będzie uderzał. Domyślam się, że w PiS - jeśli tak to mogę się tylko domyślać kto był szczodrym sponsorem produkcji ;-)
Ten film jest obiektywnie słaby. Fabuła nie istnieje, montaż konfunduje, dialogi są drętwe a aktorzy grają jakby byli w tym filmie za karę. W założeniu to chyba miała być parodia polityczna a'la "Ucho prezesa", ale coś nie wyszło i to tak bardzo, że porównanie jednego i drugiego to wręcz profanacja. Nie zrozumcie mnie...
więcejCzy miała być parodia? Czarny humor? A może prawdziwy obraz rzeczywistości? Nie wiem i nie chcę mieć już z tym filmem więcej do czynienia.
To nie film ale zbiór scenek nie powiązanych ze sobą. Nie ma w nim głównego bohatera a film bez bohatera prawie zawsze jest niewypałem. Prymitywna i wulgarna wersja "Ucha prezesa".
Nie chodzi o to, że te wymiociny są anty-PiS tylko o to, że są anty w całości. To obraz filmowej patologii. Nie da się tego ogladać.
Przed premierą setki razy słyszałem reklamę „Rząd zrobi wszystko, żebyś nie zobaczył tego filmu”
Rząd ma w rękach wszystko a i tak się udało. Cud?
Mimo całego zamieszania i słabych not na forum, ja film polecam. "Służby specjalne" czy "Nowe porządki" to to nie jest, ale uważam, że film dobry. Spodziewałem się po wpisach tutaj czegoś gorszego. Ale to jest tylko moje zdanie. Kwestia gustu. Pozdrawiam
Co za beznadzieja. Cieszę się że nie wyrzuciłam ciężko zarobionych pieniędzy w błoto i nie poszłam na ten film :p
Usmialem się po pachy, ale właśnie taki był mój cel w pójściu na ten film. Nie jest to dzieło filmowe ale takowym nie miało być w założeniu .
Usmialem się , wybawilem….jednak jak już wychodziłem z kina, zrobilo mi się smutno.... bardzo smutno. Wiem jednak ze nie ma wpływu na to co dzieje się z Polska ….jednak zal...
Zobaczcie do filmu daleko, a tyle sie już o nim mówi. Politycy (PiS) głupi nie są, wiedzą ze kazda wzmianka o filmie to dodatkowa reklama, a wypowiadał sie o nim juz sam Kaczynski. Wiec moze faktycznie się czegoś boją lub wiedza o tym filmie coś czego nie ma jeszcze w necie? Przyznam, że jestem mega ciekawy tego...
Vega starał się potraktować temat na poważnie. Nie ma jednak wystarczających umiejętności artystycznych, żeby to zrobić. Wyszedł zestaw scenek, które z historii rządów PIS-u już znamy: niekompetentna, prosta "baba" Szydło, skandal z Misiewiczem, rydzykowa pazerność, bojówki nacjonalistów, ordynarna Pawłowicz itd. Nic...
więcejGorący temat, wybory za pasem i megalomańskie przeświadczenie reżysera o uzyskaniu na nie wpływu, rzekomo demaskatorskim filmem. Spiskowe teorie o wykradaniu scenariusza, naciskach, groźby pozwów, a nawet wystąpienie ważnego polityka z próbą prewencyjnego obrzydzenia filmu swoim zwolennikom. Czy to tylko elementy...
O strony artystycznej trailer nie broni się w żaden sposób, jedyną siłą tego filmu jest kontrowersja,wojna polsko-polska i granie na emocjach. Najradykalniejsza opozycja, będzie się do tego onanizować, dla reszty społeczeństwa to smoleńsk2.0.
Jeśli chodzi o sondaże i wpływ na wyborców, bo film wychodzi przed...
matko, co za bubel. Niedojrzały reżyserek chciał ostro skrytykować rząd a w efekcie sam się ośmieszył. Głupie i dziecinne sceny i dialogi obnażają nie tylko złą wolę i pustkę intelektualną reżysera ale też jego bezradność warsztatową. Miał być skandal a wyszedł po prostu BARDZO SŁABY FILM, nuda i pożałowanie...
Wszystkie zapowiedzi dotyczące kradzieży scenariusza, obaw przez emisją w Polsce, konieczności składania filmu w Japonii, wywrócenia sceny politycznej, itp. były jak dla mnie osobiście genialną kampanią reklamową tego filmu. Obejrzałem w kinie i niestety ale nie zachwycił mnie. W filmie rozwinięto wątki polityczne...