Burzliwa historia związku genialnego artysty z młodziutką Francoise Gilot. Jak każdy geniusz, Picasso był ekscentrycznym i trudnym partnerem, który niejedną kobietę doprowadził na skraj rozpaczy.
Film byłby bardzo przeciętny gdyby nie kreacja Hopkinsa. Prowadzi cały film, nadaje mu energii, witalności, bo całość ma tendencję do telewizyjnej, biograficznej, grzecznej nudy. Całość robi przyzwoite wrażenie, ale niczym nie zaskakuje, nie mówi o niczym nowym. Ogląda się przyjemnie. Zdjęcia i muzyka ładnie...