Parallels

Cały ten film jak i jego koniec pachnie mi tu pilotem serialu.
Mam nadzieje że się nie mylę.

Wariacja na temat teorii mostu Einsteina-Rosena-Podolskiego. Konwencja serialowa, bez zakończenia. Po seansie automatycznie nasuwa się pytanie: kiedy następny odcinek?

który jeszcze nie został do końca wykorzystany. Być może zostanie w części drugiej tego filmu, który zapewne powstanie. Taki film o swoim świecie (ziemi jak kto woli). Ciekawe i dziwne, ale i też pomysłowe i nowatorskie zarazem, tylko na małą skalę to wszystko, ale nie bezsensowne. Chętnie zerknę na drugą część.

Wielka szkoda, że jednak coś im nie pykło.. mini serialik z taką tematyką to by było to...

O ile początkowo wciąga to z upływem czasu to mija. A zakończenie jest bez sensu. Pewnie to pilot serialu a jeśli tak to po pierwsze, nudnego a po drugie warto by ktoś o tym gdzieś wspomniał. W sumie jak ktoś się nie chce wkurzyć niech to omija