W samym sercu Los Angeles leży "Hellzone" - oaza hazardu, narkotyków i przemocy. Tropiąc najgroźniejszego gangstera dwóch gliniarzy wkracza tam, gdzie żaden inny gliniarz nie śmiał postawić stopy. To, co ujrzeli, przeszło ich najśmielsze oczekiwania: "Ring Śmierci", na którym za pieniądze przelewana jest krew, rozgrywki błyskotliwego kryminalisty, karkołomne potyczki - to tylko nieliczne elementy ich "piekielnej" wyprawy.
na ten jakoś się jednak skusiłem i nawet mi się podobał. Czuć lata 90-te, tamten klimat, trochę kiczu ale też swoistego uroku. Dobre sceny walk choć jak wspomniałem, w tym nie gustuję, znośni bohaterowie i w miarę sensowna fabuła.
W samym sercu Los Angeles leży "Hellzone" - oaza hazardu, narkotyków i przemocy. Tropiąc
najgroźniejszego gangstera dwóch gliniarzy wkracza tam, gdzie żaden inny gliniarz nie śmiał
postawić stopy. To, co ujrzeli, przeszło ich najśmielsze oczekiwania: "Ring śmierci", na którym za
pieniądze przelewana jest krew,...