Czy wie ktoś może jaki jest tytuł książki, na podstawie której nakręcono ten film?

jestem wielbicielka Kevina S. od lat. bylam z nim na dobre i zle, naszczescie wiecej na dobre. kazdy jego film mial dla mnie cos co pozwalalo powiedziec TAK JESTES TU I WIESZ CO ROBISZ. dla mnie nie liczyl sie juz tytul, tresc nic - wystarczylo jego nawisko i moglam byc pewna ze TO BEDZIE KAWAL DOBREJ ROBOTY. do...

Jak dla mnie to wspaniały film i na pewno będę wracać do niego niejednokrotnie. Przemyślenia, do jakich zmusza widza, spojrzenie na temat moralności i tych masek, które tak wiele osób nosi, udając, że wszystko jest ok, w momencie, kiedy tak nie jest. Dlatego Leland miał opory, żeby powiedzieć swojej dziewczynie, że...

właśnie dzięki takim filmom mozna dostrzec, choć przez chwile o nich pomysleć, inne -
naprawdę ważne, elementy współczesnego świata, jakim jestesmy my sami, spojrzec poza
krąg kariery, sukcesu, pieniędzy i dóbr materialnych, przymusu, stresu, nakazów...

Ogladam duzo filmow w poszukiwaniu czegos wartosciowego. Film oddaje moje spojrzenie na swiat, dlatego bardzo do mnie przemowil. Jesli o mnie chodzi, zbrodnia byla tylko punktem wyjscia w tym filmie i podstawa do tego co bylo naprawde wazne. Kazdy inaczej postrzega swiat, dlatego dla jednych bedzie arcydzielem, dla...

I kolejna porcja skondensowanego pesymizmu, która sam sobie zadałem. Lubie sięgać po tego typu filmy, choć wiekszość mówi że są o niczym, jednak dla mnie zawsze mają coś nowego do powiedzenia. Mi ten film nasunął jedną myśl. Każdy z nas jest aktorem. Każdy musi udawać, grać aby żyć. Czasem gramy przed samymi sobą,...

...Skoro ktoś pisze "wywody zwyrodnialca, jak można tłumaczyć zbrodnię takimi głupotami, film o dupie"...itp.itd.
Po co komentujecie film, którego nie zrozumieliście? Czy Leland wyraźnie nie mówi: WIEM CZEGO ODE MNIE CHCĄ,- PRZYCZYNY...
...SZCZERZE W OGÓLE NIE PAMIĘTAM TEGO DNIA, NIE DLATEGO, ŻE NIE CHCĘ, BO MÓGŁBYM...

Wiele w nim niedopowiedzeń, tajemnicy i zagadkowości. Mnóstwo mądrych zdań, fraz, dialogów.
Najbardziej utkwił mi w pamięci cytat: ' (...) wyrządzamy zło, bo tego chcemy albo musimy. A może potrzebujemy zła by określić czym jest dobro?'

Ten film to kompletna porażka, chyba tylko licealiści moga się nim zachwycać. "Złote myśli" podane na tacy, świat nie jest czarno-biały, nie potrzeba żadnego wysiłku intelektualnego żeby ten film zrozumieć, pseudointeligentny film. Poza tym robienie z mordercy jakiegoś wartościowego młodego gościa z problemami...

niezły film, spodziewałem się jednak czegoś nieco lepszego; dobra fabuła, mądre cytaty; miejscami nudnawy; znakomita obsada, solidnie zagrany
Moja ocena: 6/10

Witam
Szukam tytułu piosenki, która leci pod koniec filmu kiedy główny bohater odwiedza panią Calderon w nowym jorku

dla tych którzy widzą szarości. odmienne stany morlaności.

spodziewałem sie czegoś lepszego po ocenach. Słaba gra aktorska a szczególnie odtwórca głównej roli. Film mógł być zrobiony dużo lepiej a tak zmarnowany został bardzo ciekawy temat szkoda

omg, caly film mozna by opowiedziec w kilka minut łączać pierwsze sceny z ostatnimi i by
było 'co autor chciał przez to powiedziec' ...

Ciekawy problem, sporo wątków, ale moim zdaniem (niestety) gubią go dłużyzny. Nie przekonała mnie też gra głównego bohatera.

Mimo ze początek wydawał mi sie nudny to jednak po obejrzeniu całego filmu moge przyznac ze jest dobry,

co bardzo mi sie podobało? - podejście Lelenda do wielu spraw, jego sposób widzenia świata.

Jeżeli miał to być głeboki, sklaniający do refleksji, poruszjący film to...nie był !!! Film o niczym...czy te pseudo-intelektualne wstawki Lelenda miały skłonić mnie do przemyśleń? Czy może ta straszna mina, którą grał przez cały czas Ryan Gossling? Cała fabuła była tak naciągana, że aż bolało...:( O czym dobitnie...

Film ma jedną poważna wadę. Powinien opierać się głownie na wątku Goslinga, ale niestety są tutraj wątki zupełnie nipotrzebne. Mało ciekawa rola Kevina Spacey, kilka scen które nie mają ze sobą żadnego wspólnego punktu odniesienia. Ogladamy jakichś ludzi, ale właściwie nie wiemy po co oni tam są.
Sama fuabuła także...

Przejrzałem dotychczasowe posty i jeszcze nikt nie zwrócił uwagi na sposób postępowania ojca zabitego upośledzonego chłopca (pana Pollarda) i chłopaka jego córki (Allena).

Ojciec początkowo także zamierza samodzielnie wymierzyć Lelandowi sprawiedliwość, bierze ze sobą pistolet, czeka pod sądem, ale w ostatniej...

"The United States of Leland" to ciekawy film, choć nie do końca udany. Problem tkwi chyba w tym, że reżyser chciał dotknąć zbyt wielu ważny i interesujących problemów.
Z jednej strony jest to bowiem studium osobowości borderline. Główny bohater, Leland, na pierwszy rzut oka wydaje się funkcjonować całkiem nieźle....