Esej filmowy Lemohanga Jeremiaha Mosese to lament i jednocześnie list pożegnalny do utraconej matki-ojczyzny. Wyraża go młoda kobieta, która pośród zakurzonych ulic Lesotho dźwiga na plecach drewniany krzyż, wywołując zdziwienie otaczających ją ludzi. Ten niezwykle emocjonalny i pełen niejednoznaczności obraz odwołuje się do osobistych doświadczeń reżysera, który opuścił swój kraj i przeprowadził się do Niemiec.