Który film bardziej się Wam podoba i dlaczego? Osobiście wolę ten wcześniejszy. Ograniczony budżet nie stanowił dla Pythonów większego problemu - konie zastąpiono orzechami kokosowymi. Mistrzowie parodii i absurdalnego humoru powołali do życia wielu dziwnych bohaterów, m.in. rycerza o trzech głowach, krwiożerczego...
może Anglicy mają inaczej skonstruowane mózgi i fani top gear będa w niebo wzięci ale ja się wychowałem nad Wisłą i takiego czegoś nie rozumiem. Dla mnie to dziecinada a nie komedia.
Od jakiegoś czasu Święty Graal i Żywot Briana są na Netflixie. Czy ktoś się orientuje, czy pozostałe produkcje Pythonów (w szczególności serial) też tam wylądują z czasem?
Smutne to czasy, gdy byle łobuz może mówić"ni" do starej kobiety, przekleństwo wisi nad tym krajem, nie ma żadnych świętości!
Nie pamiętam takich napadów śmiechu od czasu pierwszego "chillout'u" :D. Rzeczywistość w krzywym zwierciadle u Pythonów jak zawsze w punkt
Niestety, pomysły i gagi wykorzystane w filmie były potem przerabiane na tyle sposobów, że kiedy dotrzemy w końcu do źródła (czyli właśnie do Świętego Graala), to nic nas już za bardzo nie zaskoczy, całość wydaje się nam tania i powtarzalna, bo niemal wszystko widzieliśmy już wiele razy. Zwariowane gonitwy, deadpan....
więcej
czy ktoś może napisać jaki jest według niego sens tego filmu? to do szkoły.
z góry dziękuję z pomoc.
Nadspodziewanie aktualne, w świetle twierdzeń niektórych polityków, że wynik głosowania z 9. marca 2017: 1:27 na niekorzyść polskiego rządu jest ogromnym polskim zwycięstwem.
-------------------------------------------------------------------------------- -----------------------------
CZARNY RYCERZ: Nikt tędy...
ale bardzo nie spodobało mi się zakończenie. Wiem, że to komedia, ale liczyłem na ostateczne rozwiązanie sprawy.
Szukam tytułu filmu o podobnej tematyce. Król Artur , Ginewra i Merlin spotykają kosmitów, zostają
porwani przez nich i lecą na obcą planetę. Potem Artur walczy z nimi i szczęśliwie wszyscy
powracają na Ziemię. Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Wystarczy znać historię i połączyć wątki dobra robota humor i dowcip z dystansem sami aktorzy odegrali rolę świetnie. Najbardziej spodobała mi się ta niekonwencjonalność do tematu dobry film.