film

Milion za Laurę

1971
1h 32m
6,7 1,2 tys. ocen
6,7 10 1 1219
4,5 2 krytyków
Karol Bulak dowiaduje się, że jest w posiadaniu wartościowej XVII-wiecznej gitary. Zobacz pełny opis
Komedia
Muzyczny
Milion za Laurę

reżyseria

scenariusz

produkcja

premiera

Gębala jest handlarzem starych ciuchów. Pewnego dnia wyrzuca na śmietnik starą gitarę. Okazuje się, że instrument jest cennym zabytkiem wartym milion dolarów. Próbuje ją więc odnaleźć.

premiera

na podstawie
Jerzy Janicki (dialogi)
studio
Zespol Filmowy Nike
tytuł oryg.
Milion za Laurę
inne tytuły
A Million for Laura Międzynarodowy
One Million for Laura Wielka Brytania
więcej
Zdjęcia do filmu realizowano w Korbielowie, Jeleśni, Kłodzku oraz Warszawie (Polska).
TOP filmy z roku...
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Czekam na odświeżenie tego filmu i jego drugą młodość. Absolutnie na to zasługuje. Zarówno warstwa dźwiękowa (muzyczna), jak i wizualna prezentują się wspaniale. To rzadka okazja, być może jedyna, by zobaczyć występujące w nim zespoły w kolorze.

Kurczę, jak zdawkowo potraktowany został ten film. I nie chodzi o zachwalanie tego filmu, ale potraktowanie go jako niemal materiał archiwalny, już ponad półwieczny. Widzimy w nim unikalne występy (dziś mówi się "wykony") istniejących ongiś formacji muzycznych (Waganci, No to co, ProContra etc), po których na strychach...

więcej

Aż wstyd, że bardzo dobry film polski nie został wydany na DVD - polska dystrybucja filmowa jest
beznadziejna...

Gorąco polecam. Film maksymalnie pozytywny. 9.

Andrzej Dorobek - teoretyk rocka, tak pisał o filmie "Milion za Laurę".

W konwencji filmowej ballady alergicznie uczulony na muzykę handlarz Karol Bulak poszukuje drogocennej gitary pod nazwą Laura. W roli narratora zespół No To Co. Istnieją jednak względy, dla których ta słaba komedyjka zasługuje na refleksję....