Anatol zawsze ciągnie za sobą swój mały rondelek, który, nie wiedzieć czemu, kiedyś na niego spadł. Od tej pory zawsze gdzieś utknie i nie pozwala Anatolowi iść dalej. W końcu chłopiec ma dosyć i postanawia się ukryć, aby nie widzieć ani nie być widzianym. Na całe szczęście to nie jest takie proste.