mało wiarygodne sytuacje, ale dobił mnie nieśmiertelny dupek i ten biedny szczur na końcu dalej siedzący w malutkiej klatce.
Bez spojlerów.Dobrze się zapowiada,nieźle się zaczyna.
Niestety bez uszczerbku na RiGCzu dotrwać do końca się nie da.
Mogło być dobrze,wyszło jak zwykle.
Zmarnowany potencjał.
Widać, że lockdown bardzo negatywnie wpłynął na proces myślowy scenarzystów. Można się spodziewać większego wysypu takich gniotów. Akcja filmu tak realna jak w matriksie.
...to te, w których weteran z zaburzeniami psychicznymi, demontuje wał korbowy a potem stawia do pionu ciężarówki. Napisałem, że najlepsze, ale nie znaczy, że są jakieś inne, które dałoby się podciągnąć pod określenie "dobre". Zaliczenie tego dzieła do klasy "B", w żaden sposób nie jest krzywdzące.
Co z tymi scenarzystami , całkiem ciekawy pomysł wyjściowy zamieniają w SF w klimacie Terminatora. Pierwszy akt ok taka nawet 7, jednak im dalej tym gorzej. końcówka wywołuje już uśmiech politowania. Postacie złoli są tak sztampowe i papierowe że aż karykaturalne. Szkoda mógł z tego być niezły thriller a wyszło...
Gra aktorska: -3/10
Fabuła: sen pijanego idioty
Czegoś tak marnego i głupiego dawno nie oglądałem. Pomyśleć, że Morfeusz i Neeson promują to ścierwo swoimi ryjami.
Taka kieszonkowa dramaturgia. Zabrakło kunsztu albo pieniędzy na lepsze zdjęcia. Efekty i muzyka też domowej roboty.
a za tego szczurka ktorego non stop trzymaja w pudelku- klatce niewiele wiekszym
od niego powinni dostac pozew bo to jest promowanie znecania sie nad zwierzetami.
tylu dretwych dialogow i gry aktorskiej na poziomie serialu paradokumentalnego w jednym
filmie tez juz dawno nie widzialem. no i Ci zli pracodawcy,...
Dość słaby film sensacyjny , pełen nonsensów . Fajne było podnoszenie cieżarówki z ładunkiem 34 tony na lodzie za pomocą wyciągarki i ..... kola sie nie ślizgaly :-D Taki tam lód jest . Te bójki w kabinie pedzącej ciężarówki oblodzona, wąska drogą przez las ... cudo
niby jest akcja i jakaś presja czasu ale nie ma żadnego napięcia.. naciągane jak guma w majtkach i robione po taniości, a od efektów specjalnych robionych kalkulatorem aż oczy bolą.... a cała misja niemożliwa (dowiezienia czegoś przez ciężki teren) okazała się prostsza niż najprostszy drut i to wogole nie było...