Tybet, rok 1937. Mnich buddyjski wędruje po kraju, szuka dziecka, które przeznaczone jest na następcę XIII Dalajlamy. Trafia do ubogiej rodziny zamieszkującej we wiosce blisko granicy z Chinami. Dwuletni syn zdaje się być właściwym kandydatem. Chłopiec zostaje zabrany do Lhassy i poddany edukacji.
Z tego, co pamiętam z filmów dokumentalnych o Tybecie w XX wieku, ten film jest wierny historii (zwłaszcza, że został nakręcony na podstawie autobiografii Tenzina i w konsultacji z nim!). Wspaniała scenografia, zdjęcia, ukazanie zwyczajów. Do tego komunistyczne Chiny i Mao w tle. Film wciąga od samego początku i...
Muzyka w filmie to coś niesamowitego! Ma u mnie wielki plus! Naprawdę niesamowite
kompozycje. Kolejnym plusem w filmie to krajobrazy. W tle jest ich dużo, które są piękne!
Niestety to mało by film miał ocenę 8/10, lecz ma u mnie dużą 7!
Przeżyłem lekkie rozczarowanie tym filmem. Martin Scorsese prezentuje wielkie umiejętności techniczne ale sprawia wrażenie jakby nie miał pomysłu na ten film. Jego Dalaj Lama to zwykły chłopiec rzucony na głęboką wodę. Brakuje mu nutki mistycyzmu, tajemniczości, uwielbienia przez wielkie tłumy, boskości tego bohatera....
więcejPiękne holywoodskie makiety i nieco nudnawa akcja. Czegoś temu filmowi brak. Chyba magii którą miał w sobie np. "Mały Budda".
Nagrodzony Pokojową Nagrodą Nobla bohater biografii, żyjący w ciąż podejmuje bierną walkę o pokój. Tak odbieram ten film. Absolutnie nie można inaczej go odebrać. Brak w nim tajemniczych niedomówień, poetyzmu. Są fakty, które składają się w portret Kunduna, człowieka, który ma stać się dla innych łodzią, mostem... W...
więcej