Roman Kieślowski, ojciec reżysera, przez 20 lat chorował na gruźlicę, na którą zapadł w czasie wojny. Choroba uniemożliwiła mu normalne życie, skomplikowała też bytowanie... Zobacz pełny opis
Roman Kieślowski, ojciec reżysera, przez 20 lat chorował na gruźlicę, na którą zapadł w czasie wojny. Choroba uniemożliwiła mu normalne życie, skomplikowała też bytowanie całej rodziny. Często przebywał w sanatoriach, a wówczas żona wraz z synem i córką przenosiła się w ich pobliże, gdzie podejmowała pracę urzędniczki. Tak w latach 50.Roman Kieślowski, ojciec reżysera, przez 20 lat chorował na gruźlicę, na którą zapadł w czasie wojny. Choroba uniemożliwiła mu normalne życie, skomplikowała też bytowanie całej rodziny. Często przebywał w sanatoriach, a wówczas żona wraz z synem i córką przenosiła się w ich pobliże, gdzie podejmowała pracę urzędniczki. Tak w latach 50. Krzysztof Kieślowski trafił do Sokołowska, pierwszego w świecie - jak wspomina lekarz chorób płuc Stanisław Domin - ośrodka sanatoryjnego, na którym wzorowali się walczący z gruźlicą w całej Europie. Autor filmu wraz ze Stanisławem Górskim, dawnym szkolnym kolegą Krzysztofa Kieślowskiego, wędruje śladami reżysera po Sokołowsku i Wałbrzychu, szukając ludzi, którzy pamiętają chłopca, wspomnień po nim, miejsc i wydarzeń, które kształtowały jego wrażliwość i wyobraźnię.
przechadza się po Sokołowsku poszukując innych przyjaciół Krzysztofa Kieślowskiego. Sam oczywiście opowiada swoje przygody z nieżyjącym kolegą. Fajnie zrealizowany dokument, tylko szkoda, że taki krótki.