Julianne Moore jako Kate, której samotne życie przerywa wizyta sprawiającej problemy córki (Sydney Sweeney). Dziewczyna zjawia się przerażona i ubrudzona cudzą krwią. W miarę jak Kate odkrywa szokującą prawdę, uświadamia sobie, jak daleko posunie się matka, aby uratować swoje dziecko.
Irytujący, męczący (zarówno intryga, jak i postaci), absurdalny, a na koniec naciągany. Zmęczyłem go w kawałkach, bo już od początku przeczuwałem, że główna bohaterka będzie brnąc w coraz bardziej absurdalne sytuacje, bo niby miłość do córki taka ślepa. Nie kupiłem tego.