Tytułowa "Jesień" ma znaczenie metaforyczne, chodzi tu bowiem o jesień życia. Bohaterem jest stary górnik - emeryt. Wykonuje on te same czynności, które wykonywał od dawien dawna: wstaje o świcie, zjada śniadanie i udaje się przed bramę swojej kopalni. Nie wchodzi dalej, tylko siada na ławce i oczekuje końca szychty. Kiedy górnicy wychodzą przez bramę, wraca razem z nimi do domu.