to jest bardziej familijny, znacznie słabszy, w dodatku ta cala historia z kupnem rozsypujacej sie chałupy jest łagodnie mowiac mało oryginalna........
jedynka była super, w tym bardzo mało naprawdę śmiesznych momentów, dla mnie najlepsze były krzyki tego jelonka i ryby LOL, film typowo familijny, ale nie za bardzo śmieszny
No chyba, że kogoś śmieszy, wymuszone przewracanie się na przysłowiowej skórce od banana, spadanie z dachu, wypadanie z łódki itp. Strata czasu - 3/10 (tylko za łądną żonę ICE CUBA).
Ile można ciagle to samo kolejan kontynuacja i pewnie tak samo nuda naj poprzednia :/ nic interesującego do kin nie wchodzi totalne ZERO
Ocena: 7/10. Zabawna komedia familijna dla całej rodziny.
Nie oglądałem pierwszej części, natomiast ta "2" część mi się spodobała. Warto obejrzeć. Polecam.
Humor w filmie był żałosny, takie żarciki mogą śmieszyć najwyżej kilkulatków. Poza tym kto normalny zatrudni do remontu domu kogoś kto tak zachwalał taką ruinę? Zwłaszcza, że ten remont to raczej nie był gratisem do zakupu. A włączenie takiego upierdliwego osobnika do rodziny to już czysty absurd. Wystawiłem 4 choć...
Film raczej niefajny. Średnia zdecydowanie za wysoka, bo takiego gniota trudno ocenić wyżej. Może da się oglądać, ale nie ma tu nic śmiesznego, a żarty są po prostu durne, stare, banalne, proste, niefinezyjne, niezabawne. Film tak przewidywalny, że samemu można pisać dalszy ciąg - i to lepiej, niż zrobił to...
Na pewno mogę stwierdzić, że gorszy od pierwszej części. Mniej momentów, które bawiły ale i tak mi się podobał. Spokojnie mogę dać 7/10.