mialam nic nie pisac bo nagroda w berlinie,film roku etc.etc. ale kurcze film po prostu do mnie nie trafil-prosze nie krzyczec-i troche nudzi.zbieralam sie kilka dni zeby go obejrzec bo to film ciezki,przykry,"dla doroslych'"i takie tam,i kiedy juz usiadlam i zaczelam ogladac to momentalnie zrozumialam,ze albo jestem...
więcej
Muszę przyznać, że jest to napisana bardzo wprawnym piórem, ciekawa recenzja, w której podzielam wszystkie kluczowe tezy.
Jako, ze zdarza mi się to raczej rzadko :P postanowiłem zwyczajnie ukomplementować autora, w nadziei iż nie uznacie tego za spam.
Od siebie chciałbym dodać, że może nie tyle film jest za długi, co...
Pamiętam,że było sporo szumu wokół tego filmu ze względu na sceny erotyczne.Wtedy jeszcze nie widziałem "Intymności".Faktycznie seks pokazano jak chyba jeszcze w żadnym obrazie.Wyczytałem gdzieś,że to nie była gra,tylko aktorzy naprawdę musieli się ze sobą kochać...Jesli mam byc szczery,to poza tzw.momentami,to nie ma...
więcejNiby ostra jazda, a proporcje właściwe i nie mozna postawic na tej półce, co "Gwałt" chociażby...O potrzebie odreagowania, o tym czego nam czasami brakuje...
ten film to poezja .... skandal? czyżbyśmy byli aż tak pruderyjni? o czy w ogóle mówią Ci ludzie -"prowokacja", "niepotrzebne", "wynaturzone" .... nie nie nie .... owszem jest tutaj naturalizm ale przecież Chereau posłużył się pewnym "środkiem" do przekazania jakiejś treści ( tak kochani tak postępują reżyserzy, którzy...
więcejTen film to poezja ... Chereau tych kilku "ostrych"scen użył, tak jak inni używają jako środka wyrazu np. wulgaryzmów ("Dzień Świra" chociażby). Gdyby to (gdy ktoś jest nadzwyczaj delikatnym materiałem - a wielu obraz bulwersuje czyli tych wrażliwych materiałów wokół nas trochę jest) odrzucić pozostaje nam prawda.......
więcejMnie nie podoba sie ta stylistyka przedstawienia na tacy problemu i ekponowanie anatomicznością ..zdaje sobie sprawę z założenia artystycznego tego obrazu, aczkolwiek uważam iż film ten wstrząsnął tylko ludźmi którzy odebraliby go równie mocno jakby nie był osnuty wokół takiego ukazania seksualności - natomiast u...
Akurat fakt że w filmie między aktorami dochodziło do prawdziwego współżycia dla mnie jako zwolennika kina europejskiego było bez znaczenia, choć zgadzam się że dzięki temu podbijał sobie oglądalność i zyski finansowe. Istotne w tym filmie jest ukazanie złożoności i skomplikowaności relacji miedzy ludzkich, pewnych...
film ten chyba zwrocił na siebie uwagę tylko śmiałymi scenami bo cała historia jest taka raczej normalna. nic rewelacyjnego.
Jestem lodym czlowiekiem,wiec normalne jest dla mnie ogladanie "filmow"pornograficznych (sic),ale gdy chce sobie zapewnic taki rodzaj rozrywki to ogladal zwykle tandetne porno,niezmieniajace sie juz chyba od bardzo dluuugiego czasu.Ale gdy chce sobie obejrzec film,powiedzmy inteligentny,to raczej nie widzi mi sie w nim...
więcejIntymność jest obrazem graniczącym z lekką pornografią. Z reguły kino ambitne raczej mi nie podchodzi jednak "Intymność" bardzo mi się spodobała. Para spotykająca się tylko po to, aby się kochać to temat oryginalny i na czasie, bo dzisiaj uczucia tracą na swojej wartości. Jay i Clarie praktycznie się nie znają....
niezle jeeeebanko :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POZDRAWIAM FSZYSTKICH MILOSNIKOW ZAJEEEBISTEGO KINA ! :*
to jest jeden z tych filmow nie do pobicia ; tak pokaznej namijetnosc w filmie to dawno nie widzialam a szkoda bo to bylo piekne :szarpanina walka niepewnosc zdrada mhm .......
(na poczatek musze powiedziec, ze film podobal mi sie bardzo i dalam mu cala 10-tke)
A co mnie tak okropnie zniesmaczylo? Na sali kinowej bylo okolo 20-stu osob. Po pierwszej polgodzinie na sali zostalo kolo 10-ciu osob! Co oni wszyscy - powariowali?!?
Ten film jest najbardziej przereklamowanym filmem sezonu, nie mówi bowiem nic nowego, za to przekracza pewna granicę stylistyczną, która dzieli sztukę wykorzystującą erotykę ze zwykłą chamską pornografią. Wszystkie więzi psychologiczne można było w tym "dziele" pokazać bez (dosłownie) członka w ustach. A po odrzuceniu...
więcej
Historia jest strasznie standardowa, pozornie ważni (chyba, bo jeżeli nie, to po co w ogóle są...) bohaterowie drugoplanowi kompletnie nie wpływają na głównych bohaterów, służąc jedynie do wymiany kilku nic nie znaczących zdań...
Dla mnie strasznie mdły i bełkotliwy film, brzydko fotografowany (jeżeli to było...
"Intymność" jest kolejnym po "Idiotach" i "Pianistce" filmach, które na nowo każą nam definiować film fabularny. W "Intymności" sceny seksu pokazane zostały z dokładnością wcześniej nie spotykaną. Łatwo byłoby więc mówić tutaj o pornografii, a jednak całość pokazuje jak daleko filmowi temu od zwykłego pornosa. Nie...