Filmy o przygodach Langdona przyzwyczaiły nas do tego że nudzić się nie będziemy. Indiana Jones nowego pokolenia. Świetna i wartka akcja. Świetne zdjęcia i muzyka. Godny polecenia.
Moja ulubiona część przygód Roberta Langdona, mam nadzieję na jakąś zmianę, bo poprzednie części mimo rekordów w Box Office były tak dalekie od książek w stylu i sposobie zaintrygowania widza, że aż szkoda patrzeć. Tom Hanks bez zarzutów, ale może reżysera by zmienić czy coś w tym stylu...
Dlaczego Dan Brown pozwala na takie zniekształcanie jego książek?! Najpierw Anioły i demony, teraz Inferno... Masakra!
Książka była świetna i bardzo chciałam obejrzeć film, ale teraz tego żałuję. Fabuła doszczętnie okrojona, a dodatków i wprowadzonych zmian niespob zliczyć. Szkoda.
Ogólnie rzecz biorąc nigdy nie byłem fanem Dana Browna, zarówno w formie prozy jak i ekranizacji, więc jak zauważam, że ten film był rozczarowaniem to wiedźcie, że musi być grubo. Czemu? W dużym skrócie: bo scenariusz był jednym, wielki nieporozumieniem. Nie wiem czy ktoś go przeczytał i jeśli tak to jakim cudem dał...
więcejDlaczego policja nie ścigała go za kradzież maski? Po za tym wrócił do muzeum jakby nigdy nic i strażnik go nie rozpoznał.
Szkoda że z ciekawej wciągającej książki robi się bardzo przeciętny film zmieniając w znacznym stopniu fabułę. :(
Czytałem książkę tuż po wydaniu pierwszych egzemplarzy bo lubię Browna-dupy nie urywa powiela poprzednie powieści i wręcz nudzi.Ale jest jedno "ale" idea stworzenie wirusa wektorowego,czyli wysterylizowanie części ludzkości bez przelewu krwi.Przecież to jest genialne,gdyby ktoś stworzył takiego wirusa zasługiwał by na...
więcejJako kontynuacja przygód Roberta Langdona - znośne... Choć bez fajerwerków. Akcja wartka, cały czas coś się dzieje. Jedyne co kłuje w bok, to kwadratowość dialogów, które nijak nie pasują do sytuacji, w których znajdują się bohaterowie. Bohaterowie nie zdradzają praktycznie żadnych emocji w sytuacjach pernamentnego...
Sienna była Lisa w dodatku nosiła blond peruke z kucykiem, zorbista powinien zagrać ktoś inny, Vayentha miała irokeza, znowu będzie dużo pozmieniane. Szkoda, bo książka jest tak dobra ze nie trzeba nic tam zmieniać tylko dobrze to zekranizowac
... zdecydowałby się na poświęcenie części ludzkości w imię ratowania naszego gatunku?
Kurcze, książka daje do myślenia.
Poszedłem do kina jako fan powieści Dana Browna. Spodziewałem się kolejnej, przynajmniej bardzo dobrej ekranizacji.
Dostałem niezły film, dobrze wykonany, dobra obsada i gra aktorska, muzyka Hansa Zimmera standardowo nie zawodzi... ale co ze scenariuszem.
Nie chce się czepiać niespójności co do np. wyglądu postaci...
Dostrzega ktoś może jakieś powiązania pomiędzy Inferno, a filmem w tytule? Czy jest możliwe że to akcja marketingowa?
Z pewnością nie jest to ekranizacja powieści, ciężko nawet to nazwać adaptacją. Jedyne cechy wspólne między książką a filmem to miejsce rozgrywania akcji i imiona bohaterów.
Nigdy nie oczekuję 100% odwzorowania powieści w filmie - szczególnie gdy w powieści jest tak dużo wątków, że trzeba by było zrobić serial albo...