film

I nie opuszczę cię aż do śmierci

1999
30m
7,2 65
ocen
7,2 10 1 65
Andrzej i Franciszek tworzą wspaniałą parę, a właściwie jedną osobę, której pierwszy jest mózgiem, a drugi - rękami. Ten drugi jest też tłumaczem pierwszego, kiedy... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
I nie opuszczę cię aż do śmierci zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

nagrody

Andrzej i Franciszek tworzą wspaniałą parę, a właściwie jedną osobę, której pierwszy jest mózgiem, a drugi - rękami. Ten drugi jest też tłumaczem pierwszego, kiedy słuchający nie może zrozumieć z trudem wypowiadanych słów. Andrzej zgodził się, by powstał film o nich. Chciałby, żeby ludzie zrozumieli ich życie i wyciągnęli z tegoAndrzej i Franciszek tworzą wspaniałą parę, a właściwie jedną osobę, której pierwszy jest mózgiem, a drugi - rękami. Ten drugi jest też tłumaczem pierwszego, kiedy słuchający nie może zrozumieć z trudem wypowiadanych słów. Andrzej zgodził się, by powstał film o nich. Chciałby, żeby ludzie zrozumieli ich życie i wyciągnęli z tego filmu coś dla siebie. Franek urodził się upośledzony umysłowo. Ojciec bił go za to niezawinione opóźnienie w rozwoju. W końcu, kiedy chłopczyk miał dziesięć miesięcy, opuścił żonę. Zmarła przedwcześnie. Syn miał wtedy niespełna osiem lat. Babka oddała go do szkoły specjalnej z internatem. Ojciec Andrzeja zmarł na raka. Chłopiec miał wówczas trzy lata. Matka opiekowała się nim troskliwie. Woziła po lekarzach: nie chodził i nie mówił. W końcu posłała go do szkoły specjalnej z internatem. Tam poznał Franka. I tak połączył ich los. Matka Andrzeja bardzo pragnęła, by znalazł sobie przyjaciela. Niepokoiła się o przyszłość syna zdanego na nieustanną pomoc innych. Wybrał sobie Franka. W odróżnieniu od innych dzieci, od początku znajomości był dla niego bardzo życzliwy. W końcu kobieta zabrała ze szkoły obu. Aż do jej śmierci żyli szczęśliwie. Kiedy zmarła, ludzie zaczęli gadać, że przyjaciele nie poradzą sobie sami. Umieszczono ich więc w domu opieki społecznej. Franek wyszedł stamtąd do własnego mieszkania. Osamotniony Andrzej bardzo za nim tęsknił. Przyjaciel zabrał go więc do siebie. Nim się to stało, Franek podpisał umowę, że będzie się Andrzejem opiekował aż do końca i nie ożeni się, jeśli tamten tego nie zrobi wcześniej. Andrzej też podpisał taką umowę.Teraz żyją razem. Franek robi zakupy, sprząta, pierze, przygotowuje posiłki, wykonuje wszystko, co trzeba. Myje przyjaciela, ubiera go, podaje mu lekarstwa. Ten zaś decyduje, pilnuje, przypomina i napomina, czuwa. Nie zawsze tak było. Początkowo Franciszka złościło niedołęstwo Andrzeja. Nawet - wstyd przyznać - bił go za to. Z czasem jednak wszystko się dotarło i ułożyło. Mają tylko jeden problem. Chcieliby się ożenić. Cierpliwie studiują ogłoszenia matrymonialne. Bywają nawet na imprezach dla samotnych. Kłopot tylko w tym, że Andrzej, który rozumie i podziela tęsknoty przyjaciela, musiałby ożenić się pierwszy. Z tego powodu niekiedy dopada go lęk. Franek zapewnia go wówczas, że go nie opuści aż do śmierci. Zresztą podpisana umowa zobowiązuje.

studio
Program Pierwszy Telewizji Polskiej
tytuł oryg.
I nie opuszczę cię aż do śmierci
inne tytuły
And I Will Not Leave You Until I Die
więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Nie wiem jak Was ...

ocenił(a) film na 9

... ale mnie poruszył i wzruszył jednocześnie - film bardzo prosty i oszczędny w środkach,
jednocześnie bardzo szczery i dający do myślenia. Film o przyjaźni - takiej prawdziwej, nie
wydumanej i na pokaz. Naprawdę daje do myślenia, nie znam dalszych losów ale mam nadzieję
że bohaterowie znaleźli to czego szukali...

więcej

Mieszkam na tej samej ulicy co oni i często ich widuje

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones