Trzydziestokilkuletni, niepijący alkoholik Jack wiedzie spokojne życie ze swoją wieloletnią dziewczyną. Usilnie starają się o dziecko. Jack postanawia oświadczyć się Camilli. Kiedy wszystko zaczyna się idealnie układać, w jego życiu pojawia się Anna, dziewczyna, którą Jack poznał osiem lat temu na koncercie w Manchesterze. Spędził z nią noc, a wynikiem tego spotkania okazuje się siedmioletni Phoenix. Jack musi stawić czoła swojej przeszłości i odnaleźć się w roli ojca.
jest to, coś więcej niż tylko historia szczęśliwego, młodego mężczyzny, który planuje ślub i nagle
dowiaduje się, że ma siedmioletnie dziecko. popełnił ogromny błąd, który spowodował odejście jego narzeczonej (bo co innego, gdyby z nią nie był te 7 lat temu), ale teraz musi dojrzeć i nie popełniać kolejnych błędów....
film przewidywalny-narracja toczy się powolnym tempem-ale nie nuży
nie podobało mi się,że Jack i tak nie wyznał nikomu pierwszy prawdy-osoby zainteresowane dowiadywały się o ważnych sprawach z drugiej ręki plus odbieranie dziecka jak "mieć w końcu coś swojego" jako niedojrzałe zachowania w stylu Piotrusia Pana
Obraz prosty i treściwy. Wzruszający, bez nadmiaru ozdobników lecz i niepozbawiony
niewymuszonej delikatności. Dotyka istoty związków oraz rodzicielstwa. Film włączony
przypadkowo wciągnął mnie, i dałabym mu 6/7 gwiazdek. (stały związek głównego bohatera z jego
partnerką był jak dla mnie nieco zbyt...