To b. dobry film i można go w różny sposób odbierać. Wielcy reżyserzy kręcą swoje filmy by każdy mógł znaleźć w filmie coś dla siebie. Dla przeciętnego widza będzie to komedio-dramat rodzinny lub komedia z elementami dramatu. Dla bardziej uważnego widza jest to film, który można opisać jako film religijny. Film o...
Sąsiadami Clinta Eastwooda byli Hmongowie. Polecam artykuł "Hmong znaczy wolny"
http://wydawnictwopodziemne.com/2009/08/10/hmong-znaczy-wolny/
SPOILER SPOILER SPOILER! Co w tym filmie was tak urzekło? Główny bohater z rasisty staje się nagle przyjacielem "żółtków" - a gdzie jest pokazana ta przemiana? w ogóle nie zostało to pokazane, bo bohater nagle z dnia na dzień ich lubi, przychodzi do nich na grilla itp. Przecież taka przemiana musi jakiś czas trwać a w...
więcejTo jeden z tych filmów,gdzie po seansie masz pustkę w głowie,a jedyne myśli dotyczą jedynie obejrzanego obrazu. Świetnie zagrana rola Kowalskiego,Eastwood powinien dostać za nią Oscara. Bardzo wzruszający obraz. W miarę upływu czasu zaczynamy lubić zgorzknialego rasistę,którego życie zmienia kilkoro znienawidzonych...
Napisalem wczesniej pare slow ale nie wiedzialem ze ten film jest tak wysoko w rankingu..
To dopiero smiech..
Clint jest znakomitym aktorem w tym filmie zagral bardzo dobrze.. ale ludzie!!
co pozatym bylo w tym filmie by tak go oceniac ??
Pozostali aktorzy nie istnieli, nie mozna tego nazwac aktorstwem
chlopak...
Dwa razy zalogowałem się na filmweba w czasie oglądania filmu. Pierwszy raz było to podczas "Tylko mnie kochaj" drugi raz dziś podczas, Gran Torino. Niesamowicie
infantylny film. Ocena 8,2 jest chyba zhackowana.
Kazimierz Pawlak w jednym z filmów Sylwestra Checinskiego powiedział, że ludzie nie dzieła się
na krajowych i resztę tylko na mądrych i głupich. Po obejrzeniu tego filmu można powiedziec, że
ludzie nie dzieła się na czarnych, żółtych, białych czy czerwonych tylko na dobrych i złych, ludzkich
i kretynow bez ludzki...
Film bardzo mi się podobał.Momentami śmieszny,momentami smutny.Jednak
zakończenie,mimo że dobre nie przypadło mi do gustu.Wolałbym żeby Walt
ich pozabijał.Chciałbym zobaczyć tych skurwysynów martwych,a nie tylko w
więzieniu.
Wspaniały, klimatyczny film Eastwooda. Nie jestem jego fanem i raczej nigdy nie byłem, ale
film jest zrobiony świetnie. Cóż więcej? Trzeba go obejrzeć w spokoju. Młode pokolenie nie
zrozumie moich zachwytów nad nim, ale mam to gdzieś...
Cudownie niepoprawny politycznie, koncertowo zagrany przez Eastwooda (bo już nie przez resztę obsady), ale historia trochę papierowa i zmierzająca po holiłudzkim sznurku do oczywistego finału. Ale zobaczyć jak Brudny Harry jeszcze raz marszczy brwi - bezcenne. Mniej zdolny reżyser/aktor poległby kompletnie z tak...
Genialny film- jeden z tych wartościowych, mądrych, głębokich, dobrych, po obejrzeniu których otwierają się oczy na niektóre sprawy. Z czymś mnie pozostawił prawdopodobnie na zawsze. Poza tym wspaniały jest ten główny bohater, taki wręcz "brutalnie" prawdziwy (czasami aż za bardzo, ale to jakoś nie razi ;)
Ten żółtek to geniusz. Udawał taką ciotę, a nieźle to sobie wykalkulował.
Prawie za darmo dostał narzędzia, pracę, Gran Torino (zajebiste auto) poderwał fajną laskę, pozbył się gangu, który mu wchodził w drogę..., a i zamrażarkę jeszcze dostał. W tym wszystkim najbardziej ucierpiała jego siostra, ale co tam, opłacało...
FIlm rewelacyjny, poruszająca opowieść o twardym rasiście i złóśliwym tetryku, który jednak staję się z biegiem czasu bohaterem i obrońcą niewinnych. Polecam!
Za każdym razem gdy go oglądam. Nie tylko rasizm, gangi ale też samotny starszy człowiek. Mądry film.
może głupio to zabrzmiało, bo ma swoje lata i doświadczenie dłuższe niz całe moje zycie ale tak jest:)
nie znam nikogo kto oglądał i nie zrobiłby na nim wrażenia.
I nie będzie seaquela co nie jest częste w tych czasach:)
Jestem świeżo po sensie i film mną wstrząsnął.
Po prostu świetny, skłaniający do refleksji, kapitalna rola Eastwooda.
Gorąco polecam, najlepszy film jaki widziałem w tym roku.
ps. jako że filmu nie ma w Polskich kinach, a nie chciałem czekać widziałem kopie ściągniętą z neta (jakość niezła), ale pod koniec marca...