Gloria (Paulina García) to atrakcyjna kobieta w średnim wieku. Mieszka sama, z dziećmi widuje się rzadko, ale regularnie odwiedza dancingi. Spędza tam miło czas, choć zazwyczaj stroni od towarzystwa mężczyzn. Jej nastawienie się zmienia, gdy jednej z tanecznych nocy na parkiecie pojawia się Rodolfo (Sergio Hernández). Czarujący dżentelmen...
O czym jest ten film? O tym, że nigdy nie jest za późno by gonić za miłością? A może o rozgoryczonej kobiecie w wieku 58 lat, starającej się zatrzymać czas? W sumie i o tym, i o tym. Reżyser nie mówi w żadnym wypadku jak masz żyć gdy zbliży się sześćdziesiątka. Stawia raczej hipotezy jak może być i ani myśli ich...
w którym bohaterką jest samotna kobieta koło 50-ki, i pierwszy, jaki widziałam, przynajmniej, gdzie pokazywane są nagie ciała prawdziwych niemłodych ludzi , qurcze, jestem pod wrażeniem !