Cholernie ciężki w odbiorze, bez składni, na zasadzie majaków sennych, zdecydowanie nie na mój gust. Ciężka industrialna muzyka mieszająca się z odmiennym stanem świadomości, groteskowe postacie i niejasny symbolizm. Twórcy zdecydowanie przesadzili z narkotykami.
Perełka dla widzów lubujących się w ciężkich w odbiorze filmach o mrocznym klimacie. Muzyka bardzo specyficzna, ale bardzo wpasowuje się w klimat filmu, nadając mu uroku. W filmie jest cała masa symboliki, często trudnej do rozszyfrowania. W zasadzie do samego końca widz nie wie co się stanie i czy na pewno wie, o co...
więcej