jak zobaczylem te wasze komantarze to az nie moglem wytrzymac zeby czegos nie dodac od siebie. otoz piszecie ze film nie oddaje dobrze realiow polskeigo narkobiznesu, ze to niezle fantasy itd. zapomnieliscie tylko o tym ze bohaterowie tego filmu to cpuni, mysla i zachowuja sie w zupelnie inny sposob niz normalni...
Oglądałem D.I.L. w ramach przeglądu filmów niezlaeżnych w TVP i muszę przyznać, że jest to jeden z dwóch filmów (podobnie jak "Złom"), które wywarły na mnie największe wrażenie. Cieszy mnie to, że nie trzeba kończyć studiów filmowych, żeby nakręcić naprawdę dobry film :-)
Uważam, że film jest bardzo dobry, może to prawda, że nie odzwierciedla faktycznej sytuacji polskiego narkobiznesu, ale według mnie nie to było celem twórców. Film jest o przyjaźni, a że opowiada o tym na przykładzie dealerów, to może być tylko atut. Największym jednak atutem są według mnie zdjęcia. Nie wiem, czy to...
więcejNiestety film d.i.l. rzeczywiscie byl kiepski i inho nie uchronil sie od popelnianych przez wieszkosc polskich rezyserow bledow. Co jest sila tego rodzaju kina? Ano chyba autentycznosc, ktorej w tym filmie zabraklo. I moze ktos powie, ze "tak wlasnie jest, to wszystko prawda", to i tak zwyklemu troche bardziej...
mocny film. nie ma co. pokazuje cala prawde o narkotykowym biznesie w naszym kraju. chwala telewizyjnej dwojce ze puscila taki film. naprawde wstrzasajacy. trzeba go zobaczyc.
Film jest beznadziejny. Ma naprawdę niewiele prawdy z tego, co dzieje się w polskim narkobiznesie. Przedstawiony obraz może w kilku procentach odwzorowuje jak to u nas wygląda. Scenarzysta trochę przesadził, a dialogi są tak beznadziejne, że widać że to kompletna amatorka. Jedynie muzyka czasem nadawała się do...
Oczywiscie w tym filmidle: Ira [kowalczyk r.67] i jego papcio [r.56]. Róznica: 11 lat.
Tylko idiota-reżyser mogl tak obsadzic Henia.
Film bez fabuly i dramaturgii. Dowcipy holenderskie [poniżej poziomu].
K.N. odpowiedzialny za dialogi powinien dokonac glebokiej samooceny i strzelic sobie w leb, film kiepski, amatorszczyzna wieje az na kilometr ... aktorzy gadaja jak z kartki ... strata czasu na tego gniota
czuć troszke amatorkę,ale świetnie zagrany,bez niepotrzebnego przynudzania,no i jak na debiut naprawde udane kino...
Realizatorsko dość słaby, widać że to pierwszy film Niewolskiego, natomiast aktorsko, wykonawczo i tematycznie bardzo dobry.
Kolejny po „Symetrii” film Niewolskiego, który wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Sprawia wrażenie nakręconego pożyczona kamerą, tak żeby jak najwierniej oddać rzeczywistość. Muzyka dobrze dopasowana do całości. Jedyna rzecz, do której jestem skłonna się przyczepić to dialogi – niestety w sporej części „matowe”, stąd...
więcej