Dzieło K. Kinga to film strasznie niedzisiejszy. Gdyby "Cyborg X" powstał pod koniec lat 80 jako włoska produkcja spod ręki Enzo G. Castellariego to prawdopodobnie były by to dość kiczowaty ale przyjemny film postapo. Znając włoskie produkcje zrobili by mieszaninę "Mad Maxa", "Ucieczki z Nowego Jorku", "Predatora",...