Nie mogę zliczyć emocji jakich doświadczyłam podczas seansu oraz zaraz po. Przede wszystkim czułam się obco i chyba o to chodziło autorowi. Nie mogłam zrozumieć postępowania żadnej z postaci. Co prawda na początku przeczytałam, że film powstał na faktach, ale szybko o tym zapomniałam i przez czas trwania filmu...
historia jest tak niewiarygodna, ze gdyby nie byla na faktach, to ten film by nie powstal, bo nikt by czegos takiego nie wymyslil, bo nikt by nie uwierzyl ze cos takiego sie moglo wydarzyc lol
a dla innych podpowiedź jak to się robi.
A wystarczyłoby gdyby Sandra rozłączyła się i zadzwoniła na policję prosząc oficera Danielsa.
Co więcej, powinna była tak zrobić, zanim komuś stanie się krzywda.
Amerykanie....państwo policyjne.
niestety ale zdradza on całą fabułę filmu! Ja po przeczytaniu już wiedziałam co będzie w filmie, a
szkoda bo wolałabym sama dojść do momentu kiedy wydaje się, że to nie detektyw, a jakiś
zachwiany emocjonalnie żartowniś robi sobie jaja! Szkoda, wielka szkoda. Mam nadzieję, że opis
zostanie zmieniony bo dla mnie...
...i nikogo nie ratuje fakt, że historia prawdziwa. Można ulegać perswazji, można bywać zmanipulowanym - bywa, ale na Boga! Żeby robić to co ci wszyscy idioci razem wzięci, to trzeba być idiotą doskonałym, kompletnym, totalnym. Tak się akurat nieszczęśliwie złożyło dla niewinnej dziewczyny, że wszyscy kretyni spotkali...
więcej