Czterech bandytów zamordowało żonę Jima Douglasa (Gregory Peck). Ten wyrusza za nimi w pościg. Kiedy przyjeżdża do pewnego miasteczka, okazuje się, że wszyscy czterej zostali już pochwyceni i czekają na egzekucję. Jim postanawia sobie ją obejrzeć. Jednakże w nocy bandyci uciekają. Douglas postanawia wymierzyć sprawiedliwość na własna rękę.
Do obejrzenia zachęciła mnie nazwa i plakat. No i lubię westerny.
Mamy tu dosyć klasyczną historię. Bandyci mordują żonę ranczera, który rusza za nimi w pościg, żeby się zemścić. Trochę już podobnych historii było.
Ale film dużo zyskuje dzięki świetnej kreacji aktorskiej Gregory'ego Pecka. Wiedział, kogo ma zagrać i...
Bardzo klasyczny w fabule i dobry jak się go ogląda western ze świetną rolą G.Pecka - to jest fachowiec ze starej szkoły aktorskiej. Trochę teatralny i zbyt "posągowy"ale zagrał bezbłędnie - no i Joan - żałuję że czas jest taki nieubłagany - szkoda że nie zatrzymał się 40 lat temu - w jej przypadku. I rozumiem facetów...
więcej