PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30712}

Braterstwo wilków

Le pacte des loups
2001
7,2 45 tys. ocen
7,2 10 1 45028
6,6 10 krytyków
Braterstwo wilków
powrót do forum filmu Braterstwo wilków

[SPOJLER]]]]]] .... jak z afryku to chba jakis guziec? Tak myslałem przez cały czas. Ale teraz to w sumie sam nie wiem... Hiena?

Ciekawe tez skad mieli sterydy w sredniowieczu ze zwierzeta do takich rozmiarów sie rozrazstały xDDDD

___ice___

Przede wszystkim akcja filmu nie dzieje się w średniowieczu, tylko podczas rewolucji francuskiej, która miała miejsce pod koniec XVIII wieku. Średniowiecze miało swój kres na przełomie XV i XVI wieku.

użytkownik usunięty
rose_4

:-D 10/10^

ocenił(a) film na 7
rose_4

Jak już poprawiasz kogoś to się przyłóż. Akcja dzieję sie nie podczas rewolucji francuskiej a w latach 60-tych XVIII wieku. Są sceny, które rozgrywają się 30 lat później ale sama fabuła nie.

ocenił(a) film na 8
rose_4

Avatar! Uwielbiam Bryce Dallas Howard. Osada <3

___ice___

Co do zwierzęcia - był to lew z przytwierdzoną na stałe zbroją i metalowymi kłami, którego Jean-François de Morangias sprowadził sobie z Afryki i wytresował... Na to przynajmniej wskazuje wywiad z reżyserem: http://www.aintitcool.com/display.cgi?id=10793 plus inne internetowe źródła... W zbliżeniach na bestię pod koniec filmu również, jak na moje oko, da się rozpoznać lwa i takie chyba było założenie twórców filmu.

użytkownik usunięty
Barker

To mieli dobrego dentystę w tych czasach - wszczepili mu stalowe implanty - ciekawe jakiej używali narkozy..
Ale film ma swój klimat.

ocenił(a) film na 8
___ice___

Bestią był lew, który został przywieziony z afryki. Był to jeden z kilku małych lwiatek, tej samej matki. Bohater wybrał ta najsilniejsze i je wytresował. Lew na sobie miał zbroję z żelaza.

ocenił(a) film na 8
___ice___

Mam lepsze pytanie: co to było za zwierze w rzeczywistości? To jest historia na faktach.

ocenił(a) film na 9
impactor

to była hiena cętkowana - polecam film dokumentalny prawdziwy wilkołak opisujący tą historię

ocenił(a) film na 8
justicedoubleu

Skoro polecasz film, to dobrze byłoby podać też jego tytuł, żeby ludzie wiedzieli co polecasz.


-------------------------------------------------------------------------------- ---------------------------
Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor

ocenił(a) film na 8
impactor

http://www.filmweb.pl/film/Prawdziwy+wilko%C5%82ak-2009-574085

___ice___

to były dopalacze, a nie sterydy :P

___ice___

to był zmutowany genetycznie kot jarosława kaczyńskiego na ruskich sterydach

steryd999

W rzeczywistości była taka historia. Nie wiadomo do końca co to było za zwierzę. Wyślę ci link.

pionas666

Cholera znaleść nie mogłem ale tu masz link do tej strony na której było to opisane.

http://www.paranormalium.pl/10,kategoria,alfab.html

W skrócie:
Z tego co pamiętam to w XVIII jedną z Francuskich wsi nawiedzała dziwna bestia która atakowała zwięrzęta i podobno chyba nawet kilku ludzi. Opisywano ją jak Wilkołaka i organizowano wiele polowań na tą bestię, bezskutecznie. Sciągnięto nawet oddział muszkieterów czy coś ale i to nic nie dało. Po kilku latach jakiś łowca nagród czy też myśliwy ustrzelił jakiegoś wielkiego wilka i przyniósł do wsi jego głowę ale ludzie twierdzili że to nie było to. Do dziś nie wiadomo co tam grasowało. Pozdro

pionas666

Podobno była to hiena, tak wynikło z badań nad rzekomym zachowanym truchłem bestii. Ale skąd się tam mogła pojawić nikt nie wie.

ocenił(a) film na 7
g00ras

Co do bestii "historycznej" -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Bestia_z_G%C3%A9vaudan
Co do bestii filmowej, to jak myslicie, możliwe było by takie "uzbrojenie" lwa?

Davidoff_Novothny

Cholera wie czy byłoby możliwe. Gdyby jednak dało się lwu założyć taką zbroję to raczej nie byłby taki gibki.

ocenił(a) film na 7
Davidoff_Novothny

To był bezapelacyjnie lew. Ostatnia scena gdzie jest zbliżenie na dogorywające zwierzę powinna rozwiać wątpliwości. Nie jest to hiena - po oku i sierści wokół na zbliżeniu wyraźnie widać że to kotowaty. Już nie mówiąc o tym że chwile wcześniej jest wyjaśniona historia lwicy której jedno z małych zostało wychowane. To powinno rozwiewać wszelkie wątpliwości:).

ocenił(a) film na 8
tc1987

na pewno to był lew oczy i kolor sierści na to wskazują (historycznie niby to była hiena )

ocenił(a) film na 9
kefirhero

Historycznie do dzisiaj nie wiadomo co to było, ponieważ to, co zastrzelił Jean Chastel, zdążyło się w letnich upałach zaśmiardnąć po drodze do Paryża, tak, że już tego nie badano, tylko zakopano gdzieś w ogrodach królewskich.

ocenił(a) film na 7
tc1987

Dodatkowym potwierdzeniem faktu, iż był to lew była historia ręki jego właściciela. Powiedzieli, że stracił ją przez lwa, najprawdopodobniej tego, którego przywiózł z Afryki. Inaczej po co by to mówili? (Już pominę fakt, że w końcu miał tę rękę)

użytkownik usunięty
___ice___

Bestią najprawdopodobniej był kotojeleń. Pamiętajmy, iz kotojelenie występują w afryku i są doskonałymi drapieżnikami. ;)

To był wilkołak bo w wersji reżyserskiej jest wywiad z wieśniakami którzy podobno wcześniej widywali go we w kukurydzy. Mówili, że wyglądał jak wilk ale ryj jak świnia miał. A na poważnie, wiele wskazuje na to, że był to lew chociaż pierwsze wrażenie - jakiś ankylozaur (dinozaur pancerny) :P.

Szymen

Twój opis pasuje jak ulał do współczesnych polskich polityków, zwłaszcza tych o niepohamowanej ambicji wdarcia się przemocą do żłobu (czyli wychodzi na to, że większość z nich by się nadawała :P)
No i dochodzi do głosu seksualny charakter wielu zbrodni popełnianych przez bestię ( i znowu potwierdza się powyższa teza o politykach - wiadomo wszak nie od dziś, że są niewyżyci jak pawiany ;) , stąd częste sexafery).
Stawiam więc wniosek by uznać naszą scenę polityczną za pochodzącą w prosej lini od tej francuskiej bestii.
;)

ocenił(a) film na 8
___ice___

Chyba nieuważnie oglądałeś! jest wyraźnie powiedziane, że jakiś duży kot... więc w Afryce są możliwości Lew, Lampart biorąc pod uwagę rozmiar zbroi to musiał być lew.

patryk_B

Z dużych kotów to jeszcze Garfield pasuje.

ocenił(a) film na 8
nawistnik

Szkoda zwierzaka!

pinol1993

tak był to Lew

ocenił(a) film na 9
___ice___

To na pewno był Lew , poza tym z tego co mi sie wydaje to także lew ranił rękę Jeanowi-François de Morangias wiec by sie zgadało. Zresztą zwierze wyraźnie wyglądało na lwa kolor sierści wielkość uzębienie...

ocenił(a) film na 7
___ice___

Z tego co udało mi się ustalić po wieloletnich poszukiwaniach, rozmowach z potomkami francuskich wieśniaków z tego regionu
oraz konsultacjach z wybitnymi przedstawicielami roznego rodzaju srodowisk naukowych tak zwną bestią był wymarły już daleki krewny nowozelandzkiego diabla tasmanskiego blizej spokrewniony z chomikiem stepowym. Tak wiec nasza bestia lac. Cricetulus Dzikus Barabensis to zwierze futerkowe z rodziny gryzoni osiagajace w kłębie do 3,5 cm A jak wiadomo strach ma wielkie oczy stad dorobiona z czasem legenda

ocenił(a) film na 7
___ice___

To była Chupacabra

ocenił(a) film na 7
___ice___

W rzeczywistości była to Hiena którą JEAN CHASTEL przywiózł z Afryki.

ocenił(a) film na 8
Tagan

Hiena wydaje się najbardziej prawdopodobna, jak również to, że sam Chastel mógł maczać palce w tych atakach. Trafiłem na dość ciekawy artykuł, poruszający ten temat:

http://wmrokuhistorii.blogspot.com/2013/12/bestia-z-gevaudan.html

Być może był to jednak gatunek, który nie jest jeszcze znany współczesnej nauce. Szkoda, że nie udało się zbadać dokładnie upolowanego zwierza.

ocenił(a) film na 9
___ice___

Nie ma znaczenia co to było, bo to nie film o potworze, tylko o tym braterstwie i rewolucji francuskiej.

___ice___

To był Rammus. :-)

ocenił(a) film na 7
___ice___

Lew, a dokładniej chyba lwica... Strasznie było mi jej żal, najmniej winna zwłaszcza w tej scenie, kiedy ktoś (nie pamiętam kto) dotyka dłonią jej pyska, ona wtedy tak przymyka oczy... ech. "Nie interesuje mnie, kto zginął o ile piesek wciąż żyje". :D

___ice___

Na bank wielki kot, zapewne lew.

A tak przy okazji - pamiętam, że gdy oglądałam ten film z bratem, oboje zwróciliśmy uwagę na fakt, iż tuż przed śmiercią ta bestia... mruczy. Biorąc pod uwagę, że koty (w tym pewnie i te duże) mruczą m.in. w trakcie choroby i/lub umierania, nie byłoby to takie dziwne.
Niemniej biorąc pod uwagę, że nikt tutaj nie zwrócił uwagi na te odgłosy, zaczęłam się zastanawiać, czy te dźwięki to faktycznie było mruczenie o_O

ocenił(a) film na 7
Gladka

Wydaje mi, że twórcy sam nie chcieli dokładnie powiedzieć co to jest. Bestia jednoznacznie nie jest podobno do hieny, wilka, lwa czy guźca... wyglądała bardziej jak hybryda hieny i wilka... ale wilki w afryce? trochę nie pasują. Hiena albo guziec najbardziej pasują. Z kotowatymi jak na moje to ona nie miała nic wspólnego :)

ocenił(a) film na 9
___ice___

To tylko tak sobie tworca filmu zrobil w rzeczywistosci nie wiadomo bo krol francji kazal spalic cialo tej bestii !
opis znalazlem na wikipedi a film jest na prawdziwych faktach ale ludzie na milosc boska nie sugerujcie sie bestia z filmu bo to tylko film :)


Tu jest opis : http://pl.wikipedia.org/wiki/Bestia_z_G%C3%A9vaudan
Bestia z Gévaudan

ocenił(a) film na 7
dominas_filmweb

Takie mity i legendy rosną na braku doinformowania. Pewnie ktoś miał jakiegoś większego wilka czy guźca albo i zwykłego lwa... no ale w filmie to wiadomo musi być ukoloryzowane o 90%.

ocenił(a) film na 9
___ice___

dokladnie

ocenił(a) film na 9
___ice___

No dokładnie. W filmie pokolorowali tą bestię,czyniąc z niej krwiożerczego mutanta,który rozwaliłby każdego,nawet lykan z Underworld czy wilkołaka z Van Helsinga. Gdyby był to faktycznie prawdziwy lew,to w takiej zbroi byłby ociężały jak cholera i straciłby mnóstwo na szybkości. Po za tym z całą pewnością nie raz wydobył z siebie ryk typowy dla lwa,który rozwiałby wszelkie nasze wątpliwości. No masakra. Ale film pierwsza klasa:fenomenalny klimat i sceny walk !

Gladka

Duże koty nie mruczą, mają inną budową anatomiczną... :(