Nie przepadam za westernami ale tym razem, to perełka dzięki sarkazmowi i ironii. Gorąco polecam! Kto jeszcze nie widział :-)
Liczy sie tylko forma, forma, forma plus ladne zdjecia i muzyczka. Widocznie Generacja Iphone i Sluchawki wiecej nic nie potrzebuje jak obejrzec cos w drodze do szkoly w autobusie.
Mam pytanie . Jak nazywa sie aktorka , grająca w tłumie , o której kowboy przed egzekucją powiedział - Piękne dziewczę
Tak odebrałam ten film, a raczej serię filmików. Ogólnie dobry i w sumie dałabym 7 ale te pesymistyczne zakończenia...
Kolejny groteskowy obraz w wykonaniu braci Coen. Film dobry, ale nie najlepszy, albo nawet jeden ze słabszych w wykonaniu rezyserow. Produkcja podzielona na szesc roznych, odrebnych historii daje nam mieszane odczucia. Czesc z historii jest ciekawa i warta uwagi, o innych mozna spokojnie zapomniec, ze sie wogole...
Chociaż chyba nie dla każdego...film o tym, że ludzie dzielą się na dwa rodzaje: żywych i martwych. Piękne zdjęcia, świetni aktorzy, zaskakujące puenty. Oklaski na stojąco. Dlaczego my nie robimy takich filmów?
choć po pierwszym rozdziale, które zafundowane jest mistrzowsko, byłem pewien, ze wysokich lotów to będzie obraz. Był owszem, ale nie wszystkie rozdziały mi się podobały, bo 2 i 3 z Franco i Neesonem nie powalały. Za to rekompensata była w 4 i 5 finałowym. Przepiękne zdjęcia i niektóre kawałki muzyczne tak samo w...
Gdybym miał to z czymś porównac, to porównałbym do "Baśnie braci Grimm".
Nie jest to oczywiście porównanie 1:1
Emocje podczas oglądania, to sinusoida. Raz jest zabawnie, a za innym smutno (tak, mam na myśli głównie historię kaleki z obwoźnego teatru).
Cóż więcej dodać, bardzo dobry film. Godny polecenia.
"Ballada o Busterze Scruggsie" to w zasadzie tytuł jednej z sześciu nowel ukazanych w jednym filmie, a napisanych i wyreżyserowanych przez braci Coen. Opisy będą trochę zagadkowe, ale nie da się powiedzieć o nich czegoś ciekawego nie spoilując przy tym scenariusza zatem tytułowa ballada opowiada o rewelacyjnym...
6 historii sobie nierównych. Jedna lepsze, inne słabsze ale wszystkie w klimatach, do których przyzwyczaił nas Tarantino. Czasem mdła narracja prowadząca do zaskakującej puenty, innym razem nieszablonowy zwrot akcji.
Po pierwszej historii byłem nieco skonfundowany no bo nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Ballada o ... dzikim zachodzie. To chyba byłby lepszy tytuł. A same historie choć nie powiązane były ciekawe z wyjątkiem ostatniej która mi specjalnie nie podeszła. Z czasem zacząłem się w nie wciągać. Szczególnie podobała...
więcej6 krótkich opowiadań które są kwintesencją Dzikiego Zachodu oraz twórczości Braci Coen. Zaczynając od typowo komediowych do coraz cięższych tematów. I tak np w pierwszej mamy mocno wesoły klimat pełen żartów i przerysowanego Dzikiego Zachodu, tak w ostatnich mamy spokojniejsze tempo i nastawienie na budowanie postaci i...
więcej