W Hollywood trwają prace nad wielkim filmowym widowiskiem - "Ave, Cezar!" Film ma oszołomić widownię, zgarnąć wszystkie nagrody i stać się wizytówką potęgi Fabryki Snów. Do wielkiej produkcji zaangażowano setki statystów, kaskaderów, uznanych scenografów, słynnego reżysera i wielkie gwiazdy. Oraz jego - Bairda Whitlocka (George Clooney),... czytaj dalej
Nie kumam czemu ten aktor od jakiegoś czasu dostaje role w ambitnych filmach czy u uznanych reżyserów , on się czymś wyróżnia , dla mnie on jest drewnianym aktorem , ok umie tanczyc i niech sobie gra w filmach typu step up czy magic mike , dostał szanse w ambitnym kinie i nie wykorzystal jej , nie wiem ale nie pasuje...
więcejale szału nie zrobi,raczej dla inteligentnego widza. Humor dosyć subtelny, tkwi w detalach, trzeba coś tam rozumieć, żeby poczuć pewne sceny. Raczej nie śmiałem się do rozpuku, ale są sceny wręcz genialne ( Clooney komunista vs Brolin realista :)) Wydaje mi się, że jest to hołd dla starego Hollywood, choć nie brakuje...
więcejKomedia, dramat, musical. Słyszałem, że jak coś jest do wszystkiego, jest do niczego. I tak właśnie jest w tym przypadku. Choć mamy tu wszystkie przywołane, żadne z nich nie współgra z kolejnym, nie wyłania się z tego całość, na próżno szukać spójności. Nie wiem dla kogo robi się takie kino - jeśli to jakiś experyment,...
więcej