Jestem rozczarowany że ten film zarobił tylko tyle ile jest pokazane powinien co najmniej na 100 mln dolarów zarobić film nie jest taki słaby ze względu na rozpisany scenariusz wspaniały montaż nieoczekiwane zwroty akcji
Cięsze się że Luc Benson wrócił tak w dobrym stylu z nowym filmem
Aktorzy i aktorki są bez zarzutu ale to nie Szekspir, nie idziemy na to by podziwiać grę i dykcje a oczekujemy zwrotnej akcji, której tu niestety nie ma. W ogóle nie ma tu fabuły na więcej niż 60 minut a irytujące skoki w czasie i zbędna ekspozycjadokładają kolejna godzinę. Sceny akcji były trzy i były złe, oj tak...
Strasznie durny i denny, nieudolne polaczenie nikity, hanny i atomic blonde, momentami wręcz głupi, tak jak zazwyczaj dobrze sie bawię na takich filmach to na tym sie czulem jak idiota
podmuch wiatru, rozprawiających się bez problemu z uzbrojonymi po zęby ochroniarzami postury Szwarcenegera, jak Zoe Saldana w "Colombianie", Brangelina w "Salt", czy Charlize Theron w "Atomic Blonde". I znów mamy anorektyczną blondzię z krzywymi nogami, niezbyt urodziwą, nawiasem mówiąc, która nie tylko wpadając między...
więcej
oj nie udał się Bessonowi ten film nie udał.
wszystkie poprzednie dokonania reżysera były jakieś, ten niestety jest nijaki.
pomijając prostacką prostotę konstrukcji fabularnej, epigoństwo własnych pomysłów czy rozwiązań fabularnych, pomijając żałosne aktorstwo, to ten obraz jest po prostu groteskowy, nędznie płytki i...
Żaden film nie zaskoczył mnie tyloma zwrotami akcji. Nie obchodzą mnie złe opinie, bo film jest po prostu super. Od miesięcy szukałem czegoś zaskakującego i ciągle do znudzenia te same schematy. Aż tu taka niespodzianka. :)
Pikanterii dodaje kompletnie nieznana aktorka, na dodatek mega-piękność, żadna gwiazda. Bomba!!
Ile można oglądać takich samych filmów zrobionych na jedno kopyto?
A przy wzbudzającej pusty śmiech scenie gdzie chuda dziunia rozwala 30 uzbrojonych po zęby ochroniarzy nie mając żadnej broni miałem silną ochotę wyłączyć to dzieło. Jednak dotrwałem do końca marnując kolejną godzinę.
Kilka scen efektownych które ogląda się z przyjemnością ,scenariusz poplątany że sam reżyser chyba się pogubił ? Ogólnie temat szpiegów i agentów jest dosyć nudny ?Ileż razy można oglądać to samo ? Co tu dużo mówić - szału nie ma ;)