brak umiejętności obejrzenia filmu z chociaż podstawowym zrozumieniem u autora tego głupiego opisu. W filmie jest wyraźnie wspomniane że na początku Marty dopiero zaczyna scenariusz; na pytanie: "jak ci psychopaci kończą?" odpowiada: "nawet nie wiem jak zaczynają" czy coś takiego. A tutaj taki opis trafia na główną....
więcejMcDonagh to jest niesamowity kozak. Połączenie Tarantino i braci Cohen. Dosłownie wymiaszanie tych dwóch styli, zblizonych do siebie a jakże różnych. Abstrakcja,groteska,czarny humor, dialogi, mięsiście-krwisto i klimatyczne specyficzne zdjecia - zbliżone klimatem do 90s'. Wybornie! Plus oczywiście genialnie prowadzeni...
więcejCzy nie powinno być raczej "Siedmioro psychopatów"? W końcu, mamy także w filmie dwie bohaterki - psychopatki.
Spodziewałam się czegoś lepszego. Do pierwszej polowy filmu czekałam aż akacja się rozwinie i stanie się coś co mnie zaciekawi i wciągnie, niestety nic takiego nie było od drugiej połowy filmu czekałam aż się to skończy;)
Ja muszę powiedzieć ze się pozytywnie zaskoczyłem . Morze to i nie jest typowa komedia ale jest ciekawy i przyjemny. Polecam
Cała reszta tego filmu... cóż, dla kogoś kto zachwycił się "In Bruges" totalny zawód. Wciąż na 6 ale jednak wielkie rozczarowanie.
Jeden z najgorszych filmów, jakie kiedykolwiek oglądałam! Widzieliśmy go wczoraj z mężem i wciąż nie możemy zrozumieć jak taki szajs mógł ujrzeć światło dzienne ! Nie ma ani sensu, ani konkretnej fabuły, rozwalają ludzi jak leci - dno, dno, DNO ! Prawie dwie zmarnowane godziny! Odradzam! 1/10 bez żadnych wyrzutów...
Żeby nie powtarzać recenzji i postów - zgrabnie nakręcony film o kręceniu filmu oraz - co umknęło niemal wszystkim - o odczytywaniu filmu. I za tę ostatnią warstwę daję mu 6. Reżyser "W Brugii" fajnie pokazał, jak można odczytywać poszczególne sceny, ich wymowę, dając prztyczka wielu znawcom spod znaku...
Właściwie oklaski należą się Rockwellowi(zwłaszcza jemu) i Harrelsonowi. Poza tym nic w tym filmie nie porywa.Da się go oglądąć do połowy, potem jest chała bez dżemu. Dlatego 4 gwiazdki
i kręcą historię nie mającą ładu i składu (uwaga do scenarzysty)
nie dość że fabuła się nie trzyma kupy (pełno nie logicznych sytuacji), to jeszcze nie ma w nim nic śmiesznego (nawet jak na czarną komedię, którą według mnie nie jest to raczej parodia a wręcz kpina z widza), a tytułowi psychopaci to fajtłapy i tytuł...
Jeżeli ktoś lubi widok ciepłej tryskającej krwi okraszanej przekleństwami to film dokładnie dla niego
"1" to i tak za dużo.