Film bardzo średni. Przewidywalny do szpiku kości. Dialogi czerstwe. Aktorstwo słabe. Scenografia statku kosmicznego bardzo słaba ... lepsza zdziczałej Ziemi (ale orzeł tragiczny) Brak logiki w kolejnych wydarzeniach. Szkoda.
Lubię pisać na granicy dobrego smaku. Jeśli chodzi o przekleństwa to są to słowa języka Polskiego także będę ich używał bo taki mam ku*wa kaprys
Czekałem na ten film-czekałem i zawiodłem się na całej linii
Wysokobudżetowy. To słowo w ogóle nie pasuje do tego filmu.Po zobaczeniu trailera cichutko liczyłem na...
dawno nie oglądałem tak dennego filmu. Scenrzysta ma chyba problemy z logiką. Przez cały czas wieje nudą. Denne dialogi i beznadziejna gra aktorska. Fabuła pozbawiona logiki prawie na każdym kroku. NIE POLECAM
Po obejrzeniu „1000 lat po ziemi” tak właśnie sobie wyobrażałem rozmowę, które przed nakręceniem filmu miała miejsce w domu Smithów. To film rozrywkowy, nie oczekiwałem od niego szczególnego kunsztu aktorskiego, czy wybitnego scenariusza, ale mimo wszystko się rozczarowałem. Młody Jaden mnie nie przekonywał, ale na to...
więcej
Może moje pytanie wydadzą się idiotyczne... ale... co oni jedli? Kiedy? Gdzie? 4 dni bez wody... no słabo.
Po drugie... Czemu ci "kosmici" nie widzieli ludzi? Jakoś po tej skale się ziomek wspiął... ale na ślepo? To jak to zrobił? Jeśli widział tylko strach... no to jak? Skały się boją? A jak nabił trupa na pal, jeśli...
Zmarnowałam ponad 1,5h życia... Całkowite nieporozumienie, fabuła nie do odratowania nawet
przez Smithów, na których aż nie mogłam patrzeć... Katastrofa...
Szkoda ze tak sie uwzieli za tego rezysera ale uwazam ze film jest naprawde swietnie zagrany i swietnie wyrezyserowany.Bardzo przyjemnie sie ogladalo mimo wolnego tepa ale im dalej w las tyl lepiej i ciekawiej.Polecam.8\10
Film ogólnie bardziej familijny trudnej milości Tatusia do syna i odwrotnie ani trochę nie przekonała mnie rodzina Smith-ów w tej roli ,film przewidywalny do bólu scenariusz także można było rozwinąć plus za scenerię nowej ziemi i niezłe ujęcia film familijny z sci-fi w tle.Dla wytrwałych
Ja się czułem jakbym oglądał ekranizację kiepskiej platformówki, typu Hugo.
Fabuła: dojdź z punktu A do punktu B, masz kilka punktów energii, po drodze napadną cię małpy.
Film można nazwać katastroficznym, ale głównie ze względu na fabułę i grę aktorską. Will Smith
przez 90% czasu trwania filmu prezentuje minę szympansa. Jego opowieść o wyzbyciu się
strachu zaczerpnięta chyba z książek serii poczytaj mi mamo. Niesamowite, że ludzie latają
statkami kosmicznymi z prędkością światła,...