Kanwą fabularyzowanego dokumentu Nicka Broomfielda jest masakra w irackiej miejscowości Haditha pod koniec 2005 roku, gdzie w odwecie za śmierć jednego z żołnierzy, marines zabijają 24 cywilów, w tym kobiety i dzieci. Broomfield koncentruje się na ofiarach i sprawcach tragedii zarówno po stronie amerykańskich wojsk okupacyjnych jak i rebeliantów. Autor filmu został doceniony na ubiegłorocznym festiwalu w San Sebastian, gdzie otrzymał nagrodę za reżyserię. [opis dystrybutora]
Cała prawda o bez sensie wojny w Iraku.Film bardzo dobrze ukazuje panujące warunki i odczucia zarówno żołnierzy USA jak i mieszkańców.
Jak zwykle Medią mydli się oczy a rzeczywistość jest całkiem inna.
Cóż, morderstwo 24 Amerykanów- najprawdopodobniej kara śmierci, morderstwo 24 Irakijczyków- dowódca oddziału skazany na degradację do stopnia szeregowego i obniżenie pensji, przy czym sąd odrzucił zarzuty zabójstwa i napaści, wydając wyrok jedynie za zaniedbanie obowiązków.
Film naprawdę warty pooglądania. Widać jakie skutki przynosi wysyłanie dzieci, niedoświadczonych emocjonalnie na wojnę. Kpr. Ramirez miał 20 lat na pod koniec filmu mówi, że to jego 3 tura- to jest straszne. Według nich to co robili było dobre, oni dobrze mleka spod nosa nie wytarli, a chwycili za karabin z myślą...