najnowszy film Angelopoulosa i druga część trylogii a tu jedna marna ocena i żadnych komentarzy ? mało tego,to w obsadzie brak Dafoe który gra główną rolę :/ co do filmu,to jest to taki powrót Theo do korzeni.początkowo można uznać to za autoplagiat Spojrzenia Odyseusza a potem wgranie w to tła pierwszej części trylogi...
więcej