Trzej amerykańskich astronautów wyruszają na pierwszą misję na Wenus. Kiedy przybywają, odkrywają, że planeta jest zamieszkana wyłącznie przez wojownicze kobiety. Niestety, natychmiast są uwięzieni przez królową, która nienawidzi ludzi. Podejrzewaja astronautów, że są szpiegami, teraz planuje zniszczyć Ziemię. Los naszej planety zależy od trzech astronautów (i pewnej przyjaznej Wenusjanki), muszą obalić królową i uratować Ziemię.
Kapitan Patterson i załoga jego statku, są świadkami destrukcji ziemskiej stacji.
Tajemniczy promień nie tylko niszczy stację, powoduje że świadkowie zdarzenia lądują na wenus. Zostają pojmani przez oddział pięknych, uzbrojonych i ubranych w mini kobiet które ku ich zdziwieniu mówią po angielsku. Okazuje się że...
Treść od początku zapowiadała się absurdalnie ale space opera miała solidnie podstawy fabularne tłumaczące skąd się wzięły niewiasty same na odległej planecie. Powody dla których chciały zdematerializowac naszą Ziemię i źle traktowały obcych przybyszów możliwe... Niestety zrobiony swobodnie i nieco komediowo...