UPDATE: W sieci pojawiły się dodatkowe informacje na temat "Mad Max 4: Fury Road". Otóż w obsadzie ma się ponoć znaleźć Nicholas Hoult ("Kumple", "A Single Man"). Sam film ma zaś być prequelem oryginalnego "Mad Maksa". O wskrzeszonej z popiołów produkcji
"Mad Max 4: Fury Road" wciąż niewiele wiadomo, ale nie przeszkadza to internetowym mediom w publikowaniu kolejnych rewelacji. Ile z nich okaże się prawdziwych, tego na razie nie wiadomo.
Według doniesień czwarta część
"Mad Maksa" będzie fuzją dwóch wcześniejszych pomysłów
George'a Millera i będzie filmem hybrydowym łączącym w sobie grę aktorów z animacją komputerową. Przed kilkoma laty
Miller planował dwa filmy o Szalonym Maksie – aktorski z
Melem Gibsonem oraz drugi w pełni animowany.
"Fury Road" ma ponoć zostać zrealizowany w technologii trójwymiarowej.
Wciąż niejasne jest też kto w filmie zagra. Według wcześniejszych doniesień w rolach głównych mieliśmy zobaczyć
Toma Hardy'ego i
Charlize Theron. W jednym z ostatnich wywiadów
Jay Baruchel ujawnił jednak, że to
Teresa Palmer zagra główną kobiecą rolę w
"Road Fury". Czy oznacza to, że
Theron jednak nie wystąpi? A może Mad Max będzie miał dwie partnerki? Nie można też wykluczyć, że
Baruchelowi pomyliło się z innym projektem
Millera –
"Happy Feet 2", nad którym reżyser także aktualnie pracuje.