Michał (Bogusław Linda) jest wziętym operatorem filmowym. Charakter pracy sprawia, że w domu bywa raczej gościem. Wychowaniem jego kilkuletniej córki (Aleksandra Maliszewska) zajmuje się zaniedbywana i skazana na "domową" samotność żona (Dorota Segda). Pewnego wieczora zastaje ją w stanie nerwowego załamania. Ta na jego widok dokonuje... czytaj dalej
Najgorsze jest to, że działania sądów rodzinnych w Polsce i traktowanie ojców daleko nie odbiegają od tych pokazanych w filmie.
Zbyt prawdziwy film, nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek tak zalał się łzami na filmie.
Zazwyczaj jestem bezuczuciowym dupkiem, ale takie filmy coś we mnie zmieniają. :)
pamiętam ..ogladalam ten film jak moi rodzice sie rozstawali . siedzac mala przed tv i ogladajac to
czulam sie jak ta mała ...to straszne bo wiele kobiet przy rozstawaniu chce zrobic jak najwieksza
przykrosc swojemu mezowi i one dobrze wiedza ze najgorsze co moga mu zrobic to odebrac
ukochane dziecko ...i nie...