Gość za bardzo się wczuwa w film, daje "własny komentarz" swoim ubarwianiem. Głos
lektora powinien być głównie jednostajny
Każdy film czyta w ten sam sposób, używając tych samych środków wyrazu, mocno dramatyzuje i aktorzy na poziomie latino telenoweli. Moja żona ogląda seriale na AXN, gdzie go pełno. Ja nie oglądam ale muszę słuchać bo siedzę w tym samym czasie przy kompie, więc wiem co mówię. Słuchanie go to tortura i totalny dramat....
Oglądałem jakiś serial na Canal + i nie mogłem zdzierżyć głosu lektora. To był najbardziej irytujący głos, jaki kiedykolwiek słyszałem. Nie mogłem się skupić na treści filmu, bo manieryczna intonacja jowialnego wujka Janusza skutecznie mnie odciągała od fabuły. W pewnym momencie stwierdziłem, że muszę poznać nazwisko...
więcej