Obraz według scenariusza Martina Shermana, opowiada autentyczną historię ekscentrycznej Laury Henderson (Judi Dench) - założycielki teatru Windmill, oraz menadżera tego teatru Viviana Van Damm (Bob Hoskins). Chcąc przyciągnąć na swoje spektakle publiczność, para ta zdecydowała się pokazywać na scenie nagie modelki. Żeby jednak uniknąć... czytaj dalej
Miejscami połączenie "Pan wzywał milordzie" i "Lata dwudzieste, lata trzydzieste". Cudowny klimat, świetna opowieść, piękna dziewczyna. Dobra ścieżka dzwiękowa. Niestety obawiam się, że osobom, kóre nie lubią atmosfery lat 20,30-tych, teatrzyków, kabaretów itp film nie przypadnie do gustu. A szkoda!
Uwielbiam takie kino.Piękne zdjęcia,scenografia,bardzo fajne piosenki w sekwencjach musicalowych i świetni aktorzy,którzy jak zawsze nie zawiedli czyli pani Dench i pan Hoskins.Polecam.
Dwa powody, dla których ten rzetelnie zrealizowany film zasługuje na omówienie.
Warte odnotowania, dwie urocze kreacje Judi Dench i Boba Hoskinsa oraz bardzo kulturalnie zrealizowany manifest na rzecz nagości.
Szczególnie scena, gdy zgromadzonym, przed zamkniętym teatrem, żołnierzom brytyjskim główna bohaterka...
- UWAGA SPOILERY -
Film powierzchowny, płytki. Mała psychologiczna wiarygodność - chodzi mi na przykład o reakcję głównych bohaterów na śmierć Maureen.
Poza tym jaki jest wydźwięk tego filmu, podany we wzruszającej (w zamierzeniu twórców) końcowej mowie Pani Henderson? Że na wojnie giną młodzi chłopcy, którym...