film
Oto Spinal Tap
This Is Spinal Tap
1984
1h 22m
Historia zespołu muzycznego "Spinal Tap" która została ukazana w krzywym zwierciadle.
Szkoła rocka 
Niewiele zespołów w historii może pochwalić się taką popularnością jak Spinal Tap. W 1984 roku stali się... ... czytaj więcej
Marcin Kamiński
Ranking ról
Najsłynniejszy mock-rock-ument w historii zapoczątkował całą serię podobnych produkcji oraz karierę Christophera Guesta, czołowego reżysera gatunku. Ale co najważniejsze i najśmieszniejsze, spowodował powstanie prawdziwego zespołu Spinal Tap, który następnie odbył triumfalne tournée udokumentowane w sequelu! Już od początku, od wywiadu o... czytaj dalej
Informacje o filmie Oto Spinal Tap
premiera
boxoffice
$4 736 202 w USA
budżet
$2 500 000
studio
Spinal Tap Prod.
tytuł oryg.
This Is Spinal Tap
inne tytuły
This is Spinal Tap®: A Rockumentary by Martin Di Bergi (pełny tytuł) USA
Rock 'n' Roll Nightmare (tytuł roboczy) USA
więcej
Rock 'n' Roll Nightmare (tytuł roboczy) USA
więcej
Film kręcono w Pasadenie i Los Angeles (Kalifornia, USA).
Nigel grający na gitarze za pomocą skrzypiec parodiuje Jimmiego Page'a z Led Zeppelin, który podczas wielu koncertów do gry na gitarze używał smyczka.
Z informacji podanej w filmie wynika, że przez zespół Spinal Tap przewinęło się 37 różnych muzyków. Jeżeli od tej liczby odejmiemy wokalistę, gitarzystę, klawiszowca oraz dwóch basistów (oryginalnego i obecnego) otrzymamy liczbę 32. Oznacza to, że w zespole grało 32 różnych perkusistów, z których wszyscy zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Pseudo-dokument Roba Reinera, w którym podglądamy hard rockową grupę w trakcie trasy po Stanach Zjednoczonych. Twórcy niezwykle celnie wypunktowali przywary gwiazd rocka, nabijając się przy okazji ze skłonności do przesady, jaka panowała w muzyce popularnej lat 80. Bohaterowie paradują w idiotycznych wdziankach, na...
o samym filmie napisano już wiele, zatem coś o audiokomentarzu - to jest dopiero unikat, jedyny znany mi audiokomentarz w historii kina, w którym aktorzy komentują na spontanie nie wychodząc z roli, a więc dostajemy coś w rodzaju drugiej części filmu, właściwie trzeciej licząc z Reunion.. no dobra, czwartej, jeśli...
Swoją drogą Rob Reiner wyreżyserował go, zagrał w nim, współtworzył scenariusz i muzykę- szacunek. Wszyscy musieli się świetnie bawić na planie, ponieważ widać, że jest to film robiony z prawdziwą przyjemnością i pasją, która udziela się widzowi. Naprawdę zabawne i inteligentne kino. Godne polecenia
Kniaz4815 78 punktów
PureNarcotic 36 punktów
Dodger_the_Witcher 20 punktów