Podczas II wojny światowej naziści ukryli w hotelu w Casablance ogromny skarb. Wkrótce po zakończeniu wojny, w niewyjaśnionych okolicznościach giną kolejni dyrektorzy hotelu. Gubernator i prefekt policji zatrudniają na pechowe stanowisko nieświadomego niczego Ronalda Kornblowa (Groucho Marx). Corbaccio (Chico Marx) i Rusty (Harpo Marx)... czytaj dalej
po prostu Marx Bros: rewelacyjne gagi, świetny popis każdego z braci. z jednej strony delikatna parodia na "Casablankę" z drugiej niezła fabuła sama w sobie. nasunął mi się wniosek, ze bez braci Marx pewnie nie byłoby Woody Allena i jego filmów :) a gdyby jednak były to nie byłyby takie same...
Bracia Marx nawiązują do "Casablanki" Curtiza i, swoim zwyczajem, wywracają świat przedstawiony do góry nogami. Czyli po raz kolejny: masa świetnych gagów i beztroskiej zabawy. Groucho i jego teksty - jak zwykle niezawodne. Rzecz traci impet dopiero w ostatnich kilkunastu minutach, czyli paradoksalnie właśnie wtedy,...
więcejNigdy mnie nie śmieszyli. Chaplin to oryginał, Flip i Flap też, ci tu to dalsza kopia tych trojga. Strasznie irytujący blondyn/niemowa z tym swoim gwizdaniem, brak muzyki podkreślającej śmieszne momenty, przecież to nie jest niemy film! Czasem zdarzył się zabawny moment ze słownym żartem albo gag sytuacyjny ale...