Po tragicznym naruszeniu bezpieczeństwa w Joint Inter-Agency Task Force (JIATF), FBI prosi o pomoc władze z Miami. Do zadania zostają przydzieleni detektywi James 'Sonny' Crockett i Ricardo 'Rico' Tubbs. Działając pod przykrywką uczestników przybrzeżnych wyścigów łodzi oraz wyjętych spod prawa przemytników Sonny'ego Burnetta i Rico... czytaj dalej
tak wnioskuje po waszych wpisach, bo mamy tutaj zjawisko niespotykane, taki film powstaje raz na dekadę! :P ... gorączka, miami vice, i co widzę? komentarze w stylu nudny, pisałem cały film na swoim telefonie i ogólnie mi się nie podobał, albo amatorskie zdjęcia! nosz urwa mać ...
Film Miami Vice obejrzałem dopiero w telewizji na TVN, oczywiście mogłem zobaczyc go wcześniej ale wszyscy mi odradzali, twierdząc że to słaby film, no i mieli rację. Zmeczęczył mnie ten film, a reklamy tym razem były wybawieniem od nudy i monotoni na ekranie. Trzeba zacząć od tego zę film ten nie ma właściwie nic...
Michael Mann zawsze tworzy klimatyczne filmy i Miami Vice właśnie jest takim filmem. Oglądałem go parokrotnie i tak naprawdę film ten należy trochę traktować jako odskocznię to od sztampy jaką wszędzie widzimy. Oczywiście pewne rzeczy są zrobione na skróty, choćby scenariusz który jest zlepkiem dwóch czy trzech...
W głowie się nie mieści, jak bardzo niedocenionym filmem jest "Miami Vice". Michael Mann nigdy nie był dobry w umizgiwaniu się do masowej publiczności. Z wyjątkiem "Zakładnika", jego największego sukcesu finansowego, o żadnym innym filmie powstałym od czasu "Ostatniego Mohikanina" nie można powiedzieć, że był...
jakby reportażowych. W samym centrum nie są strzelaniny, ale napięcie psychologiczne. Zbyt pospiesznie nie tnie montażysta (reżyser) sceny, ale pozwala jej wybrzmieć, bo ma nie tylko cel komercyjny do zrealizowania, ale chce pograć na klawiaturze emocji, relacji między bohaterami.
UWAGA --SPOILER
Napisałem...