W wyniku nowego projektu wojskowego zostają opracowane śmiercionośne roboty bojowe. W trakcie prezentacji nowego uzbrojenia w jedną z prototypowych maszyn trafia piorun. Wywołane spięcie pobudza ją do życia... Robot, uciekając przed wojskowymi chcącymi wykryć "usterkę", pozyskuje grono wiernych przyjaciół.
"Nie zabijajcie mnie - ja żyję!" - jak sobie przypomnę tą opcję: w latach dziecięcych wyłem jak bóbr przed telewizorem :D
Zapraszam wszystkich na wypisanie filmów z szczęśliwych złotych lat kiedy filmy oglądało się po kilka razy a teksty czy momenty były kultowe. Proszę tylko specjalnie nie powtarzajcie tytułów. Będzie pomocne dla tych którzy chcieliby sobie przypomnieć stare hiciory i dzieciństwo :D :
Akademia policyjna 1-6
Krótkie...
Wiem, że już chyba od 6 lat próbują zrobić remake tego filmu. Oby to się nie udało. Po oglądnięciu wczoraj ŻÓŁWI NINJA, a niedawno Pogromczyń Duchów, naprawdę nie chcę sobie psuć kolejnego filmu z dzieciństwa.
Do dziś wzrusza i bawi. Mądre, życiowe przesłanie i cudowny Johnny Five-bardziej ludzki niż nie jeden człowiek! Dowód na to,ze nie trzeba tony efekciarskich efektów specjalnych,aby stworzyć magię na ekranie.