Film w którym bohaterowie prawie wcale się nie śmieją, ale ten kto ogląda go ma niezłą "polewkę" w niektórych momentach. Obraz opowiada o paru osobach spotykających się po koleżeńsku razem ze swoimi rodzinami w domach, czasem w jakichś kawiarniach. Pikanterii całej historii dodaje fakt, że ci bohaterowie mimo ze są na stopie koleżeńskiej, czasem lubią się "zabawiać" na boku między sobą.
To jest jeden z tych filmów, które niby są fajne - niezła obsada, żywe dialogi i zmienne relacje łączące grupę osób - a w gruncie rzeczy wcale nie. Oglądając go nie mogłam oprzeć się myśli, że wszyscy bohaterowie poza Cheri (Nasstasją Kinski) są uczuciowo kalecy. Nawet pozornie niewinna Mary (Amy Brenneman), bo...