Ta postac wyszla mu wybitnie - wykoleniec, buntownik, msciciel
izabojca, ale takze czlowiek honoru i wierny przyjaciel. Caly Rorschach!
Czegoś tak fantastycznego jeszcze nie widziałem! Słyszałem, że w "Małych Dzieciach" też wspaniale zagrał. Nie oglądałem jeszcze tego filmu, ale to się chyba niedługo zmieni!
dobra, zobaczyłem gościa tylko w Strażnikach, ale tak zajebistą postać stworzył... Nie wiem
co tu dodać, chyba z poczucia obowiązku obejrze jeszcze Koszmar z Ulicy Wiązów, bo koleś
ma talent do mrocznych, tajemniczych i wyrazistych przy tym postaci.