film
Mystery Train
1989
1h 50m
"Mystery Train" składa się z trzech części, a głównym łącznikiem jest czas i miejsce akcji – podupadły hotel Arkada w Memphis.. Zwykle pusty, hotel ożywa pewnej nocy, kiedy zaczynają się dziać niespodziewane rzeczy.
Mystery Train
reżyseria Jim Jarmusch
scenariusz Jim Jarmusch
produkcja Japonia, USA
premiera maja 1989 (Światowa)
Ranking ról
Tak jak "Inaczej niż w raju", "Mystery Train" składa się z trzech części opatrzonych tytułami. Tym razem jednak głównym łącznikiem między epizodami nie są bohaterowie, lecz czas i miejsce akcji – podupadły hotel Arkada w Memphis w Stanie Tennessee, rodzinnym mieście Elvisa Presleya. Zwykle nie odwiedza go wielu gości, nocny portier i... czytaj dalej
Informacje o filmie Mystery Train
premiera maja 1989 (Światowa)
boxoffice $1 541 218 w USA
budżet $2 800 000
studio JVC Entertainment Networks / Mystery Train
tytuł oryg. Mystery Train
inne tytuły One Night in Memphis (tytuł roboczy) USA
więcej
Film kręcono w Memphis (Tennessee, USA).
"Mystery Train" postaciami stoi. I choć na pozór sprawiają one wrażenie absurdalnych i nierealnych, to świetna gra aktorska sprawia, że ciężko się z nimi nie utożsamić. Relacja młodych japońskich turystów to już wizytówka filmu Jarmuscha, a maniera i chemia, którą potrafią oddać aktorzy (Masatoshi Nagase i Yûki Kudô) wcielający się w protagonistów owej historyjki to aktorstwo na godnym podziwu poziomie. więcej
Film "Mystery Train" można podsumować, używając właściwie tylko jednego zdania. To typowy obraz jarmuschowski. I wcale nie oznacza to, że film jest tak słaby, że szkoda poświęcać jego opisaniu więcej miejsca ;). Wręcz przeciwnie! Trudno wyobrazić sobie większy komplement z moich ust. Wszak jestem wielkim fanem twórczości Jarmuscha. Realizując... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
słucham sobie teraz Blue Moon-Elvis Presley z youtube, alles klar, pije szampana juz chyba 3ci kielon, z poczatku nie wiedziałem jak podejść do Jarmucha przeto mój pierwszy jego film obejrzany, zacząłem od srodka twórczości, dostał za ten film nagrodę w Cannes czy coś. Pierwsza historia, początek filmu leciał i leciał...
więcej
o-mój-boże
jarmuschowskie kino drogi!!!
naczytałam się, ze jest to kino nudne, przewidywalne, niezaskakujące
owszem, jest to kino nudne, przewidywalne, niezaskakujące.
bajerancko!!
Moi Drodzy,
uwazam, że „ciągniecie się filmu” to niesamowity element klimatu. przecież nie jest to nowy bond - nie oglądałam...
Moim zdaniem ten film pokazuje jak bardzo Amerykanom "przejadł się" American Dream. Wyraźnie widać to po tym, jak wszyscy są znudzeni sobą i wszystkim dookoła, a turyści , nie wiedząc o tym, liczą na nie wiadomo jaki cud.
